Antykoncepcja zniszczyła jej wątrobę
Laura Hutchinson z Anglii trafiła do szpitala na 11 dni. Miała gorączkę, żółte oczy, ból brzucha i zmiany na skórze. Wszystkie objawy przypominały żółtaczkę. Okazało się, że to wysoki poziom bilirubiny - żółtego pigmentu we krwi, który jest przetwarzany przez wątrobę.
1. Tabletka, która zniszczyła wątrobę
U 27-letniej matki objawy pojawiły się po miesiącu stosowania jednego z leków antykoncepcyjnych. Laura zamieniła swoje dotychczasowe zastrzyki antykoncepcyjne na tabletki Rigevidon.
Jest to dwuskładnikowa pigułka zawierająca pochodne żeńskich hormonów płciowych - gestageny i etynyloestradiol. W 2016 roku ponad 27 tys. kobiet podpisało petycję, by usunąć tę pigułkę antykoncepcyjną. Firma produkująca lek uważa jednak, że wiele różnych przyczyn może prowadzić do uszkodzenia wątroby - między innymi stosowanie innych leków czy nawet infekcja wirusowa. Lekarze natomiast stwierdzili, że to właśnie pigułka Rigevidon spowodowała znaczne szkody w wątrobie Laury.
Warto pamiętać, że przed rozpoczęciem antykoncepcji, zaleca się zrobić szereg badań - w tym próby wątrobowe, morfologię, cytologię i badanie piersi, by wykluczyć ryzyko poważnych chorób, a także sprawdzić czy nasz organizm poradzi sobie z tak dużą zmianą hormonalną.
Laura po 11 dniach wróciła do domu, powoli odzyskuje zdrowie. Zrezygnowała jednak ze stosowania tabletek antykoncepcyjnych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.