Dla wymarzonej sukni ślubnej zrzuciła ponad 40 kg
Wiele kobiet marzy o idealnej sukni ślubnej i gdy już taką znajdzie, zrobi wszystko, by wyglądać w niej jak najlepiej. Tak było w przypadku 32-letniej Gemmy Dobbing, która ważyła ponad 100 kg. Jednak dla wymarzonej sukni ślubnej postanowiła pozbyć się zbędnych kilogramów.
1. Ważyła ponad 100 kg. Nie lubiła wychodzić z domu
Gemma Dobbing była tak skupiona na opiece nad swoim synem, że nie dbała o dietę. Na śniadanie jadła chipsy i czekoladę, na obiad rybę z frytkami, a na kolację chińszczyzę na wynos.
"Nie miałam żadnych ubrań, które by na mnie pasowały. Po prostu nosiłam obszerną koszulkę lub legginsy. Nie lubiłam wychodzić z domu. Nie lubiłam siebie" - mówi Gemma.
Gemma poza otyłością cierpi także na astmę, a nadmiar kilogramów pogarszał jej stan. Z powodu licznych infekcji układu oddechowego była często hospitalizowana. Lekarze prosili, żeby schudła, ale nie posłuchała.
2. Dla wymarzonej sukni ślubnej zrzuciła ponad 40 kg
Dopiero po ustaleniu daty ślubu i znalezieniu idealnej sukni ślubnej powiedziała sobie "dosyć". Gemma postanowiła, że schudnie. Swój cel osiągnęła 3 dni przed ślubem, kiedy jej waga pokazała niecałe 60 kg. Teraz nosi ubrania mniejsze o 8 rozmiarów.
Kiedy przyszły mąż Gemmy zobaczył, jak idzie do ołtarza, miał łzy w oczach. Z kolei bliscy krewni i znajomi, którzy ostatnio widzieli ją przed metamorfozą, nie mogli uwierzyć, że to ta sama kobieta.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl