Czy dziecko niepełnosprawne ma prawo zostać przedszkolakiem?
Joanna Palica, Prezes fundacji KOOCHAM, od dwóch lat stara się pomóc niepełnosprawnym maluchom i dać im szansę na bycie PRZEDSZKOLAKIEM. W przypadku dzieci z problemami rozwojowymi, z różnego rodzaju niepełnosprawnościami, nie jest to wcale takie oczywiste…
„Przedszkola dla mojego dziecka szukałam przez 2 lata. Nie chciałam oddać go do przechowalni. Szukałam pomocy i terapii usprawniających jego rozwój. Trwało to tak długo, bo żadna z placówek nie spełniała moich oczekiwań albo po prostu nie była w stanie przyjąć tak „problemowego” dziecka jak mój Alek. Na skutek ciężkiego wypadku syn cierpi na padaczkę pourazową, wodogłowie, ślepotę korową, niedowład czterokończynowy – problemów nie brakuje. W między czasie rosło we mnie przekonanie, że powołanie do życia takiej profesjonalnej placówki terapeutyczno-rehabilitacyjnej byłoby świetnym rozwiązaniem nie tylko dla samego malucha, ale i jego rodziców. Rehabilitacja jest bardzo istotna w procesie usprawniania, ale jej koszty przewyższają zazwyczaj możliwości finansowe rodziców. Z drugiej strony, skoro brakuje takich miejsc, nie wszystkie dzieci znajdują opiekę i pomoc, zostają w domach z jednym z rodziców, a wtedy zarobki drugiego muszą wystarczyć na wszystkie potrzeby związane z utrzymaniem domu. Na rehabilitację zazwyczaj brakuje… a przez to dzieciaki nie mają szansy na postępy w rozwoju. Pomyślałam więc, że spróbuję sama zorganizować takie miejsce. Dla rodzin, takich jak moja, dla dzieci, takich jak mój syn. I dam nadzieję, skoro inni ją tylko odbierają.”
Przedszkole, które jednak dało szansę Alkowi bardzo szybko okazało się strzałem w dziesiątkę. Przede wszystkim dziecko odkryło inny świat, bez mamy, taty, babci. Zobaczyło, że wokół niego są też inne dzieci, nie tylko rodzeństwo. Że w przedszkolu jest fajnie. Bo chyba po to jest przedszkole, żeby dzieci mogły się w nim dobrze bawić. A jeśli przy tym pomożemy im jeszcze w zrozumieniu otaczającego ich świata, nauczymy postepowania według określonych reguł, pomożemy stanąć na nogi i damy motywację do zwiększenia samodzielności – czy nie warto?
Stąd pomysł na OONIWEREK, czyli Centrum Edukacyjno-Rehabilitacyjne, które fundacja KOOCHAM chce uruchomić w Izabelinie w gminie Nieporęt. Po pierwsze przedszkole rehabilitacyjne i szkoła dla dzieciaków z problemami rozwojowymi, do tego centrum rehabilitacji, w ramach którego maluchy będą mogły skorzystać z pomocy specjalistów.
„Czym będzie różnić się nasze przedszkole od innych? Przede wszystkim będzie to placówka nastawiona na systematyczną, profesjonalną rehabilitację. Do tego szereg terapii indywidualnych. Profesjonalny sprzęt rehabilitacyjny i pomoce dydaktyczne. I wreszcie chyba to, co najważniejsze – dużo miłości, zrozumienia i zaangażowania emocjonalnego. Jestem matką dziecka niepełnosprawnego. Bez tego nie ma szans na poprawę…” – mówi Joanna Palica, mama Alka.
Jaki jest główny cel Fundacji KOOCHAM? Głównym celem działania KOOCHAM jest super nowoczesne przedszkole oraz szkoła podstawowa, które umożliwią chorym maluchom nie tylko kontakt z rówieśnikami, ale zapewnią także systematyczną rehabilitację oraz wiele niezbędnych terapii indywidualnych.
„Chciałabym pomóc tym dzieciom, które ze względu na problemy zdrowotne nie mogą korzystać z edukacji w placówkach ogólnodostępnych a nawet integracyjnych. Ale to nie wszystko. Staram się oswajać ludzi z niepełnosprawnością, aby dostrzegli w niepełnosprawnym wartościowego człowieka. Chcę dać choremu dziecku szansę na rozwój społeczny, na zdobycie nowych doświadczeń, umiejętności, na samodzielność i wreszcie wyjście z czterech ścian własnego pokoju. Chcę pokazać im świat. Bo są tego warte… Podsumowując, cele, które są dla mnie priorytetowe to działania na rzecz dzieci niepełnosprawnych. Chcę zapewnić im warunki dla wszechstronnego rozwoju psychoruchowego, pomóc w ich edukacji, usamodzielnieniu oraz zdobywaniu nowych doświadczeń życiowych. Staram się także wspierać rodziców wychowujących dziecko niepełnosprawne. Bo wiem doskonale, jak to jest…” – mówi Palica.
Czasu jest niewiele. Remont budynku w Izabelinie trwa. Cały czas brakuje jeszcze wielu materiałów budowlanych i wykończeniowych. A, żeby zacząć pracę od stycznia 2016 r., do 30 września br. OONIWEREK musi już być oddany do użytku.
Jeśli możecie wspomóc działania KOOCHANYCH – zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej fundacji lub też do bezpośredniego kontaktu z jej założycielką: 724 556 677.