Trwa ładowanie...

Coraz mniej dzieci i młodzieży chce uczęszczać na lekcje religii - wynika z badań. Ordo Iuris ma pomysł, gdzie leży problem i jak go rozwiązać

Avatar placeholder
26.12.2020 18:59
Spadła liczba uczniów, którzy chcą uczęszczać na lekcje religii
Spadła liczba uczniów, którzy chcą uczęszczać na lekcje religii (123rf)

Coraz mniej dzieci i młodzieży chce uczestniczyć w lekcjach religii. Tak wynika z raportu o religijności Polaków z 2019 roku, który właśnie przeprowadził Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego. W niektórych diecezjach na religię uczęszcza jedynie 70 proc. wszystkich uczniów. Autorzy badania nie wskazują konkretnych przyczyn tego trendu, jednak pewne przypuszczenia ma organizacja Ordo Iuris, która proponuje również, w jaki sposób zahamować to zjawisko.

spis treści

1. Uczniowie rezygnują z lekcji religii w szkołach

Najnowszy raport Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego poświęcony jest religijności Polaków i dotyczy roku 2019. Badacze analizowali m.in. stosunek dzieci i młodzieży do lekcji religii, a konkretnie stopień uczestnictwa w tych zajęciach. Wyniki właśnie z tego obszaru były najbardziej zaskakujące – okazuje się, że zmniejszyła się liczba dzieci i młodzieży uczęszczających na lekcje religii w placówkach edukacyjnych.

87,6 proc. – tylu uczniów w skali całego kraju uczestniczyło w lekcjach religii w placówkach edukacyjnych w 2019 roku, gdy w 2018 roku było to pełne 88 proc.

Co prawda wynik można uznać za dobry, jeśli spojrzymy np. na liczbę uczniów uczęszczających na religię w diecezji warmińskiej – to ok. 70 proc. wszystkich uczniów – jednak spadek jest widoczny.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Liczby uczniów rezygnujących z religii mogą robić wrażenie, jeśli spojrzymy na mniejsze obszary, na przykład na dzielnice dużych miast. W listopadzie warszawska dzielnica Urysnów postanowiła opublikować dane, z których wynika, że tylko w ciągu 3 miesięcy 300 uczniów zamieszkujących tamten teren postanowiło wypisać się z lekcji religii.

Z kolei 14 grudnia Waldemar Kamiński, dzielnicowy radny z Białołęki, poinformował w mediach społecznościowych, że w jego dzielnicy z religii wypisało się 536 uczniów.

Autorzy badania pokusili się o pokazanie statystyk z każdej diecezji. I tak: najwięcej polskich uczniów uczęszcza na religię w diecezjach:

  • pelplińskiej - aż 99,2 proc.,

  • rzeszowskiej i przemyskiej - 97,9 proc.

Najmniej z kolei w diecezjach:

  • warmińskiej (70 proc.),

  • warszawskiej (76,0 proc.),

  • łódzkiej (76,2 proc.).

W raporcie uwzględniono również odsetek uczniów uczęszczających na lekcje religii według typu placówki:

  • przedszkola 84,8 proc.

  • szkoły podstawowe 94,1 proc.

  • licea ogólnokształcące 75,3 proc.

  • technika 76,7 proc.

  • szkoły branżowe 75,8 proc.

  • szkoły specjalne, ośrodki (wszystkie rodzaje) 90,9 proc.

Nietrudno dostrzec, że przeważają szkoły podstawowe i placówki specjalne.

Dlaczego dzieci przestają chcieć brać udział w lekcjach religii? Autorzy badania nie podają powodów.

2. Ordo Iuris ma pomysł, gdzie leży przyczyna rezygnacji z religii. Proponuje rozwiązanie problemu

Przypuszczenia, gdzie leży przyczyna tego rozwijającego się trendu ma jednak organizacja Ordo Iuris. Jej przedstawiciele sugerują, że powodem wypisywania się z lekcji religii jest chęć zwiększenia wolnego czasu przez młodzież.

"Widoczny jest wyraźny trend upowszechniania się korzystania z możliwości nieuczęszczania na zajęcia z religii albo etyki, szczególnie w dużych miastach. Często motywacją wypisujących się z religii jest to, żeby mieć wolne" – mówił dla Gazety Wyborczej Tymoteusz Zych, prawnik, wiceprezes Ordo Iuris.

Organizacja postanowiła zaproponować rozwiązanie, które może zatrzymać to zjawisko. Proponuje, aby każdy uczeń miał obowiązek uczęszczania na lekcję religii lub etyki. Uczeń, który nie będzie chciał uczestniczyć w lekcjach religii i etyki, nie uzyska promocji do kolejnej klasy.

Wyborcza poprosiła również o komentarz ws. coraz większej liczby uczniów, którzy nie chcą uczestniczyć w lekcjach religii, Przemysława Śliwińskiego, rzecznika archidiecezji warszawskiej.

"Każda rezygnacja to powód dla katechetów do zastanowienia się nad swoją pracą, nad sposobem komunikowania się z uczniami” - powiedział. Dodał też, że przyczynami tego zjawiska mogą być: reforma edukacji, laicyzacja społeczeństwa oraz odzwierciedlenie stosunku rodziców do wiary.

3. Edukacja dzieci i młodzieży wypada lepiej niż ogólna religijność Polaków

Co ciekawe, statystyki dot. edukacji religijnej w szkołach wypadają w raporcie lepiej niż ogólna religijność Polaków. Na przykład w 2019 roku w mszach świętych uczestniczyło 36,9 proc. zadeklarowanych katolików, podczas gdy do Komunii Świętej przystąpiło tylko 16,7 proc. W stosunku do 2018 roku wskaźnik dominicantes, czyli katolików uczestniczących w niedzielnych mszach, jest niższy o 1,3 proc., natomiast wskaźnik communicantes, czyli osób przystępujących do Komunii Świętej - niższy o 0,6 proc.

Warto podkreślić, że badanie ISKK zostało przeprowadzone kilka miesięcy przed pandemią COVID-19, więc nie pokazuje zmian, jakie w życiu religijnym Polaków wywołał światowy kryzys zdrowotny. Tego dowiemy się dopiero w przyszłym roku.

"Prezentowane dane to statystyczny obraz Kościoła w 2019 roku, który kilka miesięcy później wejdzie w wyjątkową sytuację epidemii" – komentuje ks. dr Wojciech Sadłoń SAC, socjolog i dyrektor ISKK.

Zobacz także: Religia w szkołach. Co księża sądzą o nauczaniu religii?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze