4 z 7Prof. dr hab. n. med. Hubert Huras opowiada o sześcioraczkach z Krakowa
Rodzice, gdy już oswoili się z wiadomością, że będą mieli sześcioro dzieci, poczuli strach. Wiedzieli, jak dużym ryzykiem są obarczone ciąże mnogie.
Sześć płodów rozwijających się w jednej macicy ma jeszcze większe prawdopodobieństwo obumarcia w okresie prenatalnym lub okołoporodowym. Często dochodzi również do porodu przedwczesnego.
Jeśli ma on miejsce przed ok. 25. tygodniem ciąży, szanse na przeżycie są minimalne. Jako osoby głęboko wierzące, Waldropowie postanowili zaufać Bogu.
Zobacz też: Polskie sześcioraczki wracają do domu. Mama pokazała urocze zdjęcie na Instagramie