Trwa ładowanie...

Chwile grozy w Koszalinie. W żłobku było 32 dzieci

Avatar placeholder
15.12.2023 11:43
Dzieci trzeba było ewakuować ze żłobka. Władze Koszalina wystosowały apel do rodziców
Dzieci trzeba było ewakuować ze żłobka. Władze Koszalina wystosowały apel do rodziców (Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Koszalinie)

Pożar kompleksu obiektów w Koszalinie, wśród których znajdował się żłobek z ponad 30 dziećmi, sprawił, że maluchy przez kolejne dni nie mogą wrócić do placówki. Zastępca prezydenta Koszalina Przemysław Krzyżanowski zaapelował do rodziców dzieci.

spis treści

1. Miejsca zastępcze w żłobkach

13 grudnia około 8:30 rano w kompleksie obiektów zawierających żłobek oraz sklep spożywczo-usługowy przy ul. Chrzanowskiego w Koszalinie (woj. zachodniopomorskie) doszło do pożaru, w wyniku którego ranna została jedna osoba.

- Przed przybyciem straży pożarnej pracownicy żłobka wraz z dziećmi oraz pracownik sklepu ewakuowały się z budynku o własnych siłach - poinformował kpt. Bartosz Zawiałow z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koszalinie.

Zobacz film: "Niebezpieczna sytuacja w Rosji. Centymetry od tragedii"

Z budynku ewakuowano 43 osoby, w tym 32 dzieci. Strażacy ugasili ogień, oddymili i przewietrzyli pomieszczenia. To jednak nie koniec problemów.

Zastępca prezydenta Koszalina Przemysław Krzyżanowski zaapelował do rodziców maluchów, by nie przyprowadzali ich do żłobka w czwartek i piątek.

- Prośba do rodziców jest następująca, z tego względu, że trzeba wietrzyć pomieszczenia, prosimy o to, by do żłobka w czwartek, jeśli jest taka możliwość, to także w piątek, dzieci nie przyprowadzać - powiedział w środę na miejscu zdarzenia.

Krzyżanowski dodał, że w budynku trzeba także sprawdzić wszystkie instalacje, w tym elektryczne, a także poinformował, że rodzice, którzy nie będą mieli z kim zostawić dzieci, mogą skontaktować się z Zespołem Żłobków Miejskich, ponieważ dla maluchów będą przygotowane awaryjne miejsca.

Biegły z zakresu pożarnictwa ma ustalać przyczynę pożaru, nieoficjalnie mówi się jednak o tym, że pożar rozpoczął się na zapleczu sklepu Żabka. Osobą ranną jest pracownica sklepu, która próbowała gasić płomienie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze