Trwa ładowanie...

Choruje na artrogrypozę i miała umrzeć w niemowlęctwie. Ma już 24 lata i właśnie została mamą

Avatar placeholder
17.09.2019 11:33
Sheree miała nie przeżyć roku. Mimo choroby skończyła studia, wyszła za mąż i urodziła dziecko
Sheree miała nie przeżyć roku. Mimo choroby skończyła studia, wyszła za mąż i urodziła dziecko (facebook)

Sheree Psaila urodziła się w tak ciężkim stanie, że nie wróżono jej nawet pierwszych urodzin. Dziś dziewczyna ma już 24 lata i pomimo poważnej choroby właśnie została mamą.

1. Ma artrogrypozę i każdego dnia pokonuje swoje ograniczenia

Narodziny Sheree nie były dla jej mamy radosnym przeżyciem. U dziewczynki rozpoznano artrogrypozę.

Arthrogryposis multiplex congenita to choroba, która powoduje wrodzoną sztywność stawów, przykurcze mięśni, zaburzenia rozwojowe, zwyrodnienia stawów i uszkodzenia układu nerwowego. Sheree ma również wadę budowy dolnej części kręgosłupa.

Sheree mimo niepełnosprawności pokonuje wszelkie ograniczenia
Sheree mimo niepełnosprawności pokonuje wszelkie ograniczenia (facebook)
Zobacz film: "Ciąża maskowała raka jelita grubego"

Niezbędne było intensywne leczenie i rehabilitacja. Jeszcze jako mała dziewczynka przeszła 20 operacji. Żadna nie przyniosła znaczącej poprawy. Sheree nie rozwijała się prawidłowo. Jako dorosła osoba ma niewiele ponad 120 cm wzrostu.

Mimo trudności Sheree Psaila, dzięki wysiłkom lekarzy i rodziców, mając 5 lat, zaczęła stawiać pierwsze kroki. Najpierw na wózku, a potem na własnych nogach mogła uczęszczać do szkoły specjalnej, po której, dzięki determinacji, poszła nawet na studia.

Tam poznała Chrisa. Jej niepełnosprawność nie stanęła im na przeszkodzie i stworzyli udaną parę, a następnie wzięli ślub. Młodzi małżonkowie zaczęli starać się o dziecko. Lekarze nie dawali im dużych nadziei. Ich zdaniem nie było na to szans. A jednak - kobieta zaszła w ciążę. Radość nie trwała jednak długo. Niestety Sheree poroniła.

Ciążę Sheree rozpatrywano w kategorii cudu
Ciążę Sheree rozpatrywano w kategorii cudu (TLC)

Dziewczyna nie poddała się i tym razem. Nadal walczyła o rodzinne szczęście. Zdarzył się cud. Nawet lekarze byli w szoku. Rok po ślubie parze urodził się zdrowy chłopiec, któremu rodzice nadali na imię Hayden. Dziecko miało 46 cm i ważyło 2,5 kilograma. U chłopca nie stwierdzono żadnych wad genetycznych czy niepełnosprawności.

Chociaż macierzyństwo stawia przed Sheree kolejne wyzwania, razem z ukochanym Chrisem pokazuje, że miłość może wszystko. Dziewczyna udowadnia światu, że mimo choroby nie ma żadnych ograniczeń.

Zdobyła wykształcenie, wyszła za mąż i została mamą. Po kolei spełnia swoje marzenia i nie zamierza się zatrzymać.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze