Babcia myślała, że to objawy menopauzy. Okazało się, że jest w ciąży
50-letnia Michelle Hall z Florydy zaczęła odczuwać objawy, które zinterpretowała jako typowe dla menopauzy. Gdy odwiedziła lekarza, postawił szokującą diagnozę. Kobieta była w 26. tygodniu ciąży.
1. Mylące objawy menopauzy
Michelle Hall i jej mąż Jerry nie stosowali zabezpieczeń podczas współżycia. Kobieta od roku nie miała okresu. Była przekonana, że przechodzi menopauzę, co również potwierdził lekarz.
Odczuwany dyskomfort i bóle brzucha Michelle traktowała jako objawy menopauzy. Od lat walczyła też z toczniem. Podejrzewała, że ta choroba również może leżeć u podłoża jej złego samopoczucia.
Wizyta lekarska i test ciążowy dały szokującą diagnozę. Był to już 26. tydzień ciąży, czyli szósty miesiąc.
Kobieta była zdumiona, gdyż nie miała ani typowych dla ciąży porannych mdłości, ani nie wzrosła jej masa ciała. Dwa miesiące później dziecko przyszło na świat.
2. Poród przez cesarskie cięcie
Grayson przyszedł na świat 27 grudnia 2018. Chociaż wiadomość o ciąży była dla wszystkich szokiem, chłopiec jest teraz ulubieńcem rodziny.
Michelle miała już troje dorosłych dzieci z poprzedniego małżeństwa i 14-letnią córkę ze związku z Jerrym. Ma też dwójkę wnuków.
Dziecko przyszło na świat jako wcześniak w 35. tygodniu ciąży. Ze względu na wiek i choroby matki, niezbędne było cesarskie cięcie.
Chłopiec ważył 2,8 kg. U matki, mimo wieku i tocznia, nie doszło do powikłań.
Natomiast dziecko wymagało hospitalizacji przez 12 dni. Pojawiły się typowe dla wcześniaków problemy z układem oddechowym i bezdechy we śnie.
7 stycznia chłopiec został wypisany do domu. Rodzice uważają, że niespodziewane narodziny najmłodszego syna to prawdziwe błogosławieństwo i dar niebios.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl