Awantura o piękną figurę. "Kobiety traktują ciążę jak wymówkę"
Pewna kobieta poszła na basen ze znajomymi z pracy. Wszystko było w porządku do momentu, gdy otrzymała komplement na temat swojego ciała od jednego ze współpracowników. Wtedy rozpoczęła się dyskusja, w którą włączyły się głównie matki. Ich zdaniem łatwo jest mieć piękną figurę, nie posiadając dzieci.
1. Ciało sprzed i po ciąży
To normalne, że ciało ludzkie zmienia się wraz z wiekiem i pod wpływem różnych czynników. Jednym z nich jest z pewnością ciąża. Kobieta przez dziewięć miesięcy nosi w sobie nowe życie i przez ten czas przybiera kilka, kilkanaście, a czasem nawet kilkadziesiąt kilogramów. Niektórym mamom ciężko jest wrócić do formy sprzed ciąży.
Nie jest jednak tak, że każda kobieta przed ciążą jest szczupła, a po ciąży boryka się z nadprogramowymi kilogramami. Jest to kwestia indywidualna, bo zależna od masy różnych czynników, m.in. uwarunkowań genetycznych, wahań hormonalnych, stylu życia.
2. Wymiana zdań na basenie
Współpracownicy zazwyczaj widzą siebie nawzajem tylko w oficjalnych sytuacjach. Czasem jednak znajomości ewoluują i osoby pracujące w jednej firmie spotykają się także poza pracą. Firmowe integracje i spotkania na świeżym powietrzu pozwalają poznać się z innej strony.
Na forum Reddit pojawił się wpis kobiety, która wybrała się ze współpracownikami na pływalnię. Pracują w szpitalu, więc do tej pory widywali się wyłącznie w białych fartuchach. Większość koleżanek z pracy jest od niej starsza, a część ma dzieci.
Gdy niespodziewanie jeden ze współpracowników skomplementował jej ciało, rozpętała się dyskusja. Koleżanki z pracy uznały, że kobieta jest atrakcyjna tylko dlatego, że nie urodziła jeszcze dziecka. Na nic zdało się tłumaczenie, że jest wysportowana, codziennie wychodzi z psem na spacery, a w wolnych chwilach tańczy.
3. Kobieta nie wytrzymała
Użytkowniczka nie czuła się komfortowo, gdy inni rozmawiali o jej ciele. Jedne panie uważały że taka figura to w tym wieku nic specjalnego, inne wspominały, jak łatwo im było utrzymać ładne ciało, zanim na świecie pojawiły się dzieci. W pewnym momencie bezdzietna kobieta nie wytrzymała.
Wyjaśniła koleżankom, że dużo ćwiczy, a urodzenie dziecka nie jest równoznaczne z tym, że kobieta przestaje być atrakcyjna, tak samo, jak brak dzieci nie oznacza, że ktoś będzie szczupły. Wówczas usłyszała, że bagatelizuje ciążę i rodzicielstwo i powinna wypowiedzieć się wtedy, gdy urodzi dziecko. Zdezorientowana kobieta zapytała użytkowników forum, czy jest sens poruszać ten temat ze współpracownikami, skoro mają takie podejście.
4. Ciąża jako wymówka?
Ta historia zdobyła dużą popularność. Użytkownicy forum stwierdzili, że kobiety dosyć często traktują ciążę jako wymówkę.
"One nie chcą słyszeć prawdy, że sprawne ciało wymaga pewnego wysiłku, niezależnie od statusu matki. Chcą obwiniać swoje ciąże za brak formy" - napisał jeden z internautów.
"Kobiety traktują ciążę jak wymówkę" - napisał inny.
Serwis "Bored Panda" skontaktował się w tej sprawie z Heather, blogerką, podcasterką i trenerką obrazu ciała, która podzieliła się swoimi spostrzeżeniami na ten temat.
- Komentarze łączące rozmiar ciała sprzed ciąży utrwalają przekonanie, że mamy pełną kontrolę nad tym, jak wyglądają nasze ciała i jak reagują na ćwiczenia fizyczne, jedzenie i inne wybory związane ze stylem życia. Odpowiedzią na ten konflikt nie jest skłonienie matek do zaprzestania oceniania bezdzietnych, ale zachęcenie wszystkich kobiet do zaprzestania uprzedmiotawiania i osądzania siebie nawzajem na podstawie kształtu, rozmiaru lub typu budowy ciała - mówi Heather.
- Nasze ciała mają jedno zadanie, to jest utrzymanie nas przy życiu. Najlepszą rzeczą, jaką kobieta może zrobić, walcząc ze swoim ciałem po porodzie, jest delikatne obchodzenie się z nim, dodając zdrowsze nawyki, które zachęcają i wspierają ciało, zamiast z nim walczyć - dodaje kobieta.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl