Ginekolog odkrył prawdę. Aldona perfidnie oszukała Stefana z "Chłopaków do wzięcia"
Stefan z "Chłopaków do wzięcia" odkrył druzgocącą prawdę o ciąży swojej narzeczonej. Na jaw wyszło, że Aldona nie była z nim szczera. Mężczyzna nie spodziewał się tak perfidnego kłamstwa, a smutna historia wzbudziła współczucie internautów.
1. Kłamstwo Aldony
Stefan cieszy się sporą popularnością widzów programu "Chłopaki do wzięcia". Niedawno przeżył osobistą tragedię, kiedy okazało się, że został oszukany przez swoją życiową partnerkę.
Prawda w końcu wyszła na jaw, a Stefan nie przypuszczał, że kobieta, z którą planował spędzić życie, okaże się tak niegodziwa. Mężczyzna odkrył intrygę uknutą przez Aldonę, co było dla niego ogromnym ciosem.
Bohater programu "Chłopaków do wzięcia" wraz ze swoją narzeczoną oczekiwał narodzin dziecka. Aldona z dumą prezentowała ciążowy brzuszek, jednak Stefanowi nie dane było zostać tatą.
Niepokój mężczyzny wzbudził fakt, że jego ukochana stale unika tematu ciąży. Za każdym razem udało jej się znaleźć wymówkę, by Stefan nie mógł się z nią udać na wizytę do ginekologa.
2. Prawda wyszła na jaw
Wreszcie Stefanowi udało się postawić na swoim i wraz z Aldoną udał się do specjalisty. Ginekolog nie miał jednak dobrych wieści dla bohatera programu, wtedy właśnie poznał prawdę.
"Chciałem iść do ginekologa z nią i niech teraz powie, kiedy jesteś w ciąży, kiedy zaszłaś w ciążę, żeby wszystko mi powiedział. To zaczęła znowu kręcić, że teraz nie ma czasu, teraz nie idzie, teraz coś tam, aż w końcu ja już sam załatwiłem tego ginekologa. (...) No i w końcu poszła. No i wyszło, że "przepraszam, proszę pana, ale ta pani w ciąży nie była" - wyznał Stefan.
Mężczyzna był kompletnie zdruzgotany tym, że Aldona mogła go tak oszukać. Nie przypuszczał, że jego narzeczona jest zdolna do czegoś takiego. Cała sytuacja nim wstrząsnęła i rozczarowała.
Stefan z pewnością nie zasłużył na takie traktowanie. Internauci współczują bohaterowi i są poruszeni tym, co go spotkało. Mają jednak nadzieję, że los w końcu się do niego uśmiechnie.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl