Afera na szkolnej stołówce. Dzieci dostały produkt dla dorosłych
W jednej z wielkopolskich podstawówek doszło do niecodziennego zdarzenia. Podczas przerwy obiadowej dzieci na szkolnej stołówce otrzymały mus owocowy w saszetkach. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że deser miał bardzo duże stężenie kofeiny. Sprawę nagłośnił jeden z rodziców, który zobaczył opakowanie po przekąsce.
1. Mus owocowy z kofeiną
Podczas przerwy obiadowej w Szkole Podstawowej nr 8 w Krotoszynie (woj. wielkopolskie) uczniowie otrzymali w ramach zdrowego deseru saszetki z napisem "mus owocowy". Jak się jednak okazało, produkt nie był przeznaczony dla dzieci.
Jeszcze tego samego dnia na zdarzenie zareagował jeden z rodziców, kiedy zobaczył na opakowaniu napis informujący o zawartości kofeiny w dawce 37,5 mg/100 g. Na odwrocie umieszczono informację, że produktu nie zaleca się podawać dzieciom i kobietom w ciąży. Warto dodać, że napoje energetyzujące dla dorosłych zawierają 32 mg kofeiny w 100 ml napoju.
Krotoszyński sanepid postanowił zweryfikować informację i przeprowadził kontrolę w podstawówce.
- Intendentka szkolna wyjaśniła, że produkt kupiła po raz pierwszy. Przyznała, że nie zapoznała się z zaleceniami znajdującymi się na opakowaniu, ponieważ towar stał obok innych, przeznaczonych dla dzieci - powiedziała rzeczniczka krotoszyńskiego sanepidu Joanna Kobus-Marczak w rozmowie z PAP, zaznaczając, że było to incydentalne zdarzenie.
- Nigdy wcześniej nie było skarg na tę szkołę - dodała.
2. Należy sprawdzać etykiety
Dietetyczka Anna Cichoń mówi w rozmowie z PAP, że zadaniem osób odpowiedzialnych za żywienie dzieci jest dokładne zapoznawanie się z opisami na opakowaniach kupowanych produktów.
- Nie można tego robić z automatu i przyzwyczajenia, bo zdarza się, że producent modyfikuje swoje produkty. To, co kiedyś było dobre dla dzieci, po jakimś czasie może okazać się nieodpowiednie - wyjaśniła.
Jej zdaniem jednorazowe podanie produktu nie wyrządziło krzywdy dzieciom, a po jego spożyciu mogły być jedynie pobudzone.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl