90-letni dziadek dokonał coming outu. Jest gejem i szukał dawno utraconej miłości

Kenneth Felts przez całe życie ukrywał swój sekret i, jak mówi, planował zabrać go do grobu. Tak bardzo bał się wyznać prawdę, że stracił miłość swojego życia. Dziś mając 90 lat, Kenneth zebrał się na odwagę i wyznał, że jest gejem.

1. Coming out 90-letniego dziadka

90-letni Kenneth Felts z Kolorado zmienił swoje zdanie, kiedy podczas kwarantanny zaczął pisać wspomnienia. Nie byłyby one kompletne bez ujawnienia jego orientacji seksualnej. Więc Kenneth postanowił dokonać coming outu.

"W 1942 roku, kiedy miałem 12 lat, zdałem sobie sprawę, że jestem gejem" - wspomina 90-latek w rozmowie z "Today".

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Jako dziecko dorastające w bardzo religijnym domu w Kansas, Kenneth czuł, że nie może nikomu wyznać swojej tajemnicy. Spotykał się intymnie z mężczyznami, ale nigdy o nich nikomu nie mówił. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych wydawało mu się to niemożliwe.

"Gdybym się ujawnił, to naprawdę straciłbym wszystko - rodzinę, pracę, wszystkie przyjaźnie. Od razu zostałbym nazwany zboczeńcem" - wyjaśnia Kenneth. I tak część jego życia pozostała tajemnicą. Nie ujawnił się nawet po tym, jak wstąpił do marynarki wojennej i spotkał mężczyznę o imieniu Phillip, w którym się zakochał i któremu poświęcił dwa lata swojego życia.

"Byliśmy ze sobą po prostu szczęśliwi - opowieda Kenneth. - Miałem pustkę w moim życiu, którą nagle wypełniła inna osoba, która najwyraźniej miała takie same potrzeby" - dodał.

2. Poszukiwanie utraconej miłości

O zerwaniu z ukochanym zadecydował sam Kenneth. Pewnej niedzieli wrócił po nabożeństwie w kościele i zdał sobie sprawę, że nie może pogodzić swojej miłości z wiarą. W międzyczasie poślubił kobietę, został ojcem córki, a później się rozwiódł. W 1995 roku jego córka wyznała, że jest lesbijką. 25 lat później Kenneth również postanowił wyznać prawdę.

"Pewnego dnia rozmawiałem z Rebeccą i opowiedziałem jej, że żałuję, że opuściłem Philipa" - opowiada Kenneth.

Kiedy powiedział córce prawdę, zebrał się na odwagę i opublikował na Facebooku post, w którym dokonał coming outu. Wyznanie spotkało się z ciepłem i akceptacją rodziny i przyjaciół. Nawet zupełnie nieznajome osoby zaproponowali, że pomogą odszukać Phillipa. Niestety, odkryli, że Phillip zmarł.

"To był dla mnie prawdziwy cios - powiedział Kenneth przez łzy. - Przykro mi, że nie miałem okazji się pożegnać".

3. Nowe życie po dziewięćdziesiątce

Rebecca, córka Kennetha, mówi, że teraz jej ojciec jest bardziej otwarty i pewny siebie niż kiedykolwiek. Kenneth nosi tęczowe bluzy, znaczki i flagi, a niedawno nawet brał udział w wirtualnym Denver Pride Virtual 5K. Jest dumny, że odważył się wyznać prawdę i ma nadzieję, że jego historia da innym odwagę, by również zaakceptowali swoją seksualność.

"Dookoła jest cały świat, który cię zaakceptuje i pokocha takim, jakim jesteś" - powiedział Kenneth Felts.

Zobacz także: Para gejów adoptowała szóstkę dzieci. Są szczęśliwą rodziną

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl