Trwa ładowanie...

Para gejów adoptowała szóstkę dzieci. Są szczęśliwą rodziną

Avatar placeholder
21.06.2019 14:13
Gejowskie małżeństwo adoptowało sześcioro dzieci
Gejowskie małżeństwo adoptowało sześcioro dzieci (facebook)

Małżeństwo gejów adoptowało sześcioro dzieci. Zależało im na tym, żeby rodzeństwo nie zostało rozdzielone. Opowiadają o wyzwaniach, jakie niesie ojcostwo.

1. Para gejów adoptowała sześciowo dzieci

Steve i Rob Anderson-Maclean z Pensylwanii są parą już od 18 lat. Wzięli ślub, żeby scalić swój związek.

Czynnie brali udział w wychowaniu dzieci Steve'a z poprzedniego związku. Gdy jednak młodzi ludzie dorośli, panowie Anderson-Maclean zdecydowali, że chcą znowu zostać ojcami. Zaczęli rozważać adopcję i rodzicielstwo zastępcze.

Za pośrednictwem agencji adopcyjnej poznali szóstkę rodzeństwa: Carlosa, Guadalupe, Marię, Selenę, Nasę i Maxa. Panowie przyznali, że przed pierwszym spotkaniem byli bardzo zestresowani i stremowani. Zależało im na zyskaniu sympatii dzieci.

Zobacz film: "Miłość bez uprzedzeń. Adoptowali 4 dzieci z albinizmem"

Choć wychowanie takiej gromadki może być nie lada wyzwaniem, Steve i Rob nie wahali się. Zdecydowali, że nie ma mowy o tym, żeby rozdzielić dzieci, które mogły trafić do kilku różnych rodzin zastępczych. Zostali szczęśliwymi ojcami szóstki dzieci.

Zobacz też: Angelina Jolie chce samotnie adoptować siódme dziecko

2. Udana adopcja dzieci przez parę gejów

Panowie Anderson-Maclean przyznają, że bardzo dobrze wspominają proces przysposobienia dzieci. Cały czas spotykali się ze wsparciem zarówno ze strony agencji adopcyjnej, jaki i nauczycieli, lekarzy i terapeutów, którzy współpracują z rodziną.

Małżonkowie są im bardzo wdzięczni. Przyznają, że dzięki zaangażowaniu i sympatii innych osób łatwiej im było przejść niełatwy czas wzajemnego poznawania się członków nowej rodziny.

Zaadoptowali 7-latka ważącego 3 kg. Zobacz, jak dzięki nim dziś wygląda
Zaadoptowali 7-latka ważącego 3 kg. Zobacz, jak dzięki nim dziś wygląda [4 zdjęcia]

Na świecie istnieją ludzie o dobrym sercu, którzy są zdolni do wielkich rzeczy. Potwierdzeniem tych

zobacz galerię

Steve przyznaje, że przygotowywanie całej gromadki do szkoły to nie lada wyzwanie. Wraz z Robem wstaje dużo wcześniej niż dzieci, żeby mieć czas dla wszystkich.

Ze względu na ogrom domowych obowiązków, Steve został tatą na pełny etat i zrezygnował z pracy zawodowej. Rob utrzymuje rodzinę, pracując jako inżynier.

Panowie deklarują, że kochają dzieci jak własne. Dodają, że rodzina nie musi być biologiczna, bo bycie ojcami to tworzenie więzi emocjonalnych. Dzieciaki również uwielbiają swoich tatusiów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze