Trwa ładowanie...

5-letni chłopiec był szarpany przez 30 minut przez 17 psów. Świadkowie nagrywali wszystko na telefonach

Avatar placeholder
Dawid Smaga 30.11.2018 13:30
4-letni chłopiec został zagryziony przez 17 bezpańskich psów
4-letni chłopiec został zagryziony przez 17 bezpańskich psów (dailymail.co.uk)

5-letni chłopiec został dotkliwie pogryziony przez bezpańskie psy. Świadkowie tego tragicznego zdarzenia nie reagowali. Chłopiec w wyniku odniesionych ran zmarł.

Ta tragedia miała miejsce w południowej części Indii. 5-letni Praveen Kumar wyszedł z domu z siostrą. Rodzeństwo chciało pobawić się z innymi dziećmi z sąsiedztwa. Niestety nie dotarli na miejsce.

Po drodze na dzieci rzuciła się gromada bezpańskich psów. Zwierzęta najpierw dopadły bezbronnego chłopca. Aż 17 psów szarpało dziecko przez ponad 30 minut. 5-latek w trakcie zdarzenia krzyczał i prosił o pomoc.

Przygarnęli suczkę, którą nazwali Lola. Nie przypuszczali, że uratuje życie ich dziecka
Przygarnęli suczkę, którą nazwali Lola. Nie przypuszczali, że uratuje życie ich dziecka [4 zdjęcia]

Pochodząca z Leeds Jade Ambrose wraz ze swoim narzeczonym - Paulem, spodziewali się przyjścia na świat

zobacz galerię
Zobacz film: "Sylwester zbiera żniwo. Wiele z nich nigdy nie wróci domu"

Sąsiedzi, którzy mieszkali w tamtym miejscu i byli świadkami całego zdarzenia, nie zechcieli pomóc chłopcu. Po tym, jak psy zostawiły 5-latka, część z okolicznych mieszkańców wyszła i zamiast pomóc dziecku, wyciągnęli telefony komórkowe i zaczęli nagrywać leżącego chłopca.

Chłopczyk z bardzo poważnymi ranami ramion, dłoni, klatki piersiowej, głowy i szyi leżał półprzytomny na ulicy, przeżywając prawdziwą agonię. Niestety, zanim rodzice zawieźli go to szpitala, Praveen zmarł. Pomoc przyszła za późno.

Matka dzieci - Malleswari Kumar, tydzień przed tragedią zgłaszała władzom miasta Guntur, że w ich sąsiedztwie grasuje dużo bezpańskich psów, które zaczepiają ludzi. Niestety, skarga matki została zlekceważona przez urzędników.

Urzędnicy zajęli się sprawą dopiero po tragicznej śmierci 5-latka. Przedstawiciel urzędu miasta powiedział: "Dokonujemy sterylizacji ponad 2300 psów z tych okolic i wysyłamy zespoły ludzi, którzy mają za zadanie złapać błąkające się bezpańskie psy. Nie możemy ich uśpić, dopóki nie otrzymamy zezwolenia odpowiednich organów".

Siostra uniknęła śmierci, ponieważ psy rzuciły się najpierw na jej 5-letniego brata
Siostra uniknęła śmierci, ponieważ psy rzuciły się najpierw na jej 5-letniego brata (dailymail.co.uk)

Sprawą śmierci 5-letneigo dziecka zainteresowały się także organizacje zajmujące się obroną praw człowieka. Pociągnięci do odpowiedzialności zostaną nie tylko sąsiedzi, którzy nie udzielili pomocy chłopcu, ale również urzędnicy, który zlekceważyli problem psów i nie zapewnili bezpieczeństwa mieszkańcom.

Poniżej znajduje się jeden z nakręconych przez osoby, które były świadkami tragedii. Ostrzegamy, że nie jest przeznaczone dla osób wrażliwych.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze