13-letnia mama z Rosji o trudach rodzicielstwa. Wspiera ją jej 11-letni chłopak Wania
Daria zaszła w ciążę, mając 13 lat. Jej historia zelektryzowała rosyjskie media. Nastolatka chętnie opowiadała o ciąży i swoich przeżyciach. Okazało się, że została zgwałcona przez 16-latka. Dziewczyna przez długi czas ukrywała brutalną prawdę. Do ujawnienia jej, zachęcał ją młodszy o 2 lata chłopak, Wania.
1. 13-letnia mama o trudach macierzyństwa
Daria Sudnisznikowa miała 13-lat, kiedy zaszła w ciążę. Jej historią przez wiele miesięcy żyła cała Rosja. Dziewczyna początkowo deklarowała, że ojcem dziecka jest jej 11-letni chłopak Wania. Młody wiek chłopca budził wiele podejrzeń, a na nastolatkę wylała się fala oskarżeń. W końcu Daria postanowiła wyznać prawdę i przyznała, że została zgwałcona przez licealistę o imieniu Stiepan. Badania DNA potwierdziły, że to właśnie on jest ojcem.
"Nikomu o tym nie mówiłam. Nawet mamie. Dla mnie to bardzo bolesny temat i przez długi czas nie mogłam dojść do siebie. Postanowiłam wam powiedzieć nie dlatego, żeby zatrzymać lawinę hejtu, ale ze względu na osoby, którzy się mną interesują i którzy się o mnie martwią. To był gwałt. Nie chcę opowiadać szczegółów, bo wspomnienie tego wciąż mnie boli. Ten człowiek wydaje się mieć 16 lat. Jak na swój wiek był bardzo gruby i wysoki" - opowiadała 13-latka.
Dziewczyna przy wsparciu bliskich zdecydowała się urodzić i wychować dziecko.
2. W opiece nad córeczką pomaga jej 11-letni chłopak Wania
16 sierpnia na świat przyszła córeczka Darii - Emilia. Poród był dla nastoletniej mamy traumatycznym doświadczeniem, podobnie jak pierwsze dni opieki nad maleństwem.
Z każdym dniem jest łatwiej. Do tego Daria może liczyć na wsparcie. Ku zaskoczeniu wielu, w opiece nad maleństwem pomaga jej 11-letni Wania, który deklaruje, że kocha Emilię, jakby była jego córką.
Kiedy Emilka skończyła miesiąc, dumna mama opisała dokładnie, jak jej córeczka rozwinęła się w tym czasie.
"Amy waży 5300 g, ma 56 cm. Wcześniej prawie cały czas tylko spała, teraz może nie spać nawet przez 3 godziny" - opowiada Daria.
Nastolatka chętnie dzieli się w mediach społecznościowych swoimi rozterkami dotyczącymi opieki nad dzieckiem. Zarówno ciąża, jak i poród były dla Darii trudnym doświadczeniem, dlatego teraz każde nietypowe zachowanie budzi u młodej mamy ogromny niepokój. Ostatnie badanie USG wykazało, że Emilka ma poszerzenie komór bocznych.
Lekarze wyjaśnili, że powinno to samoistnie ustąpić, ale dziecko przez jakiś czas może być niespokojne i częściej płakać.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl