4 z 7Oczami Katrine
Trud lekarzy opłacił się.
Powoli ogrzewali dzieciom krew, podnosząc temperaturę ich ciał o 1 stopień co 10 minut.
Było to możliwe dzięki urządzeniu do hemodializy, które filtrowało i stopniowo ogrzewało krew.
Ocalona Katrine, która miała wtedy zaledwie 16 lat, wspomina:
"W tamtym momencie myślałam: Ok, umrę. Kiedy wyszłam z wody, zaczął się koszmar. Wszyscy krzyczeli i wszystko było nierealne" - mówi.
Na szczęście dzieci przeżyły.
Zobacz także: Wybudziła się ze śpiączki po 27 latach. To prawdziwy cud