Zauważyła pręgi na szyi dziecka. Przeraziła się, gdy odkryła zabawę córki
Dzieci są ciekawe świata i nie zawsze zdają sobie sprawę z zagrożeń, jakie niosą ze sobą z pozoru niewinne zabawy. Mama postanowiła opowiedzieć historię swojej córki, aby ostrzec innych rodziców. Początkowo nie chciała jej upubliczniać, ale stwierdziła, że nie każdy rodzic jest świadomy konsekwencji posiadania w domu... rolet.
1. Zabawa żaluzjami
Zdarza się, że w pokoju dziecka znajduje się wiele zabawek, a maluch i tak sięga po przedmioty codziennego użytku. W kręgu jego zainteresowań nierzadko znajdują się żaluzje, które kuszą wystającym sznurkiem i możliwością podciągania.
Emily Tegeler, Australijka i mama małej Avy, przeraziła się, gdy odkryła sposób, w jaki bawi się dziewczynka. Kilkulatka poskarżyła się, że boli ją kark. Wtedy mama zauważyła na jej szyi pręgi. Okazało się, że dziecko zawijało sznurek od żaluzji wokół szyi, a następnie próbowało wydostać się, nie odplątując go.
Dziewczynce na szczęście nie się nie stało. Nie bała się tej zabawy, ponieważ nie miała pojęcia, że jest niebezpieczna.
Mamę Avy dopadły jednak wyrzuty sumienia oraz poczucie winy, gdyż nie zauważyła nawet, że córka bawi się w ten sposób. Wie, że nie trzeba wiele, aby doszło do tragedii.
"Nawet nie chcę myśleć o tym, co mogło się stać. Jestem po prostu bardzo wdzięczna, że nic jej nie jest. Wyjaśniliśmy jej niebezpieczeństwa związane z taką zabawą"- napisała Emily do zespołu ratowniczek medycznych, które prowadzą na Instagramie profil @tinyheartseducation, gdzie opowiadają o bezpieczeństwie najmłodszych.
"Przytuliłam ją tak mocno zeszłej nocy. Byłam tak przerażona i czułam ucisk w żołądku. Chcę, tylko żeby rodzice byli świadomi, jak szybko może dojść do tragedii" - dodaje zmartwiona mama.
Gdy prawda wyszła na jaw, rodzice nie tylko przeprowadzili poważną rozmowę z dzieckiem, ale również zawiązali wystające sznurki i postanowili wymienić żaluzje na takie, które posiadają inną regulację.
2. Wypadki z roletami i żaluzjami
W poście z historią dziewczynki podano także statystyki. Okazuje się, że w wyniku zabawy niezabezpieczonymi sznurkami od rolet, żaluzji i zasłon, co roku umiera od jednego do dwóch dzieci w Australii.
W naszym kraju również stosuje się żaluzje oraz rolety, dlatego warto zwrócić na to uwagę - nie tylko we własnym mieszkaniu, ale również wtedy, gdy idziemy z dzieckiem do znajomych.
Pod postem pojawiły się komentarze przyjętych rodziców. Oto niektóre z nich:
"Przyjaciółka straciła w ten sposób swojego młodszego brata ponad 20 lat temu. Miał prawie dwa lata",
"W zeszłym tygodniu mój syn bawił się moją torebką, która wisiała na klamce w sypialni. Wokół jego szyi zaplątał się pasek. Nawet nie pomyślałam, że to możliwe. To przerażające".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl