Trwa ładowanie...

Zakochała się na swoim wieczorze panieńskim. Odwołała ślub i wyszła za mąż za innego

Zakochała się na swoim wieczorze panieńskim. Odwołała ślub i wyszła za mąż za innego
Zakochała się na swoim wieczorze panieńskim. Odwołała ślub i wyszła za mąż za innego (Facebook)

Na tydzień przed planowanym ślubem, 29-letnia Jacqui Bush zakochała się w innym mężczyźnie, którego poznała na swoim wieczorze panieńskim. Rok po spotkaniu wzięli ślub. Do dziś są szczęśliwym i kochającym się małżeństwem.

1. Zakochała się na wieczorze panieńskim

Jacqui z Wallington poznała Grahama w nocnym klubie podczas swojego wieczoru panieńskiego. Poszła z nim na randkę następnego wieczoru, kiedy jej przyszły mąż bawił się na swoim wieczorze kawalerskim.

Na kilka dni przed ślubem, Brytyjka zdała sobie sprawę, że musi go odwołać. Po 36 latach od tego wydarzenia nie żałuje swojej decyzji. Jest szczęśliwą żoną mężczyzny, którego poznała na swoim wieczorze panieńskim.

2. Historia jak z filmu

"Mój wymarzony dzień zbliżał się wielkimi krokami, wszystko było załatwione i byliśmy gotowi, ale nie byłam podekscytowana" - wspominała Jacqui w rozmowie z "The Sun".

Zobacz film: "Urodziła na własnym weselu"

"Mój narzeczony Jack i ja byliśmy razem od trzech i pół roku. Byliśmy starymi kumplami ze szkoły, chodziliśmy do tej samej klasy, ale po ukończeniu szkoły oddaliliśmy się od siebie" - kontynuowała.

Jacqui przyznaje, że nie była pewna swojej decyzji. Czuła, że między nią a Jackiem wygasa uczucie.

"Z biegiem czasu zaczęłam mieć wątpliwości, co do naszego zbliżającego się ślubu. Mieliśmy dobre relacje, ale nie było już między nami tej iskry. I szczerze mówiąc, znudził mi się Jack. Nie było ekscytacji. Wpadliśmy w rutynę i sprawy między nami trochę się skomplikowały" - przyznała.

Niepewność czuła także w dniu ślubu.

"Zawsze myślałam, że będę podekscytowana dniem ślubu. Zamiast tego nie poczułam nic. Ale zarezerwowaliśmy kościół, kupiłam białą suknię, zaprosiliśmy 100 gości, a mój tata zapłacił ponad 1000 funtów za catering. Byłam tak pochłonięta planowaniem ślubu, że odepchnęłam swoje wątpliwości na bok i miałam nadzieję, że odejdą, ale czułam się uwięziona i nie mogłam pozbyć się wrażenia, że coś jest nie tak" - opowiadała.

"Tydzień przed naszym wielkim dniem, Jack wyruszył do Amsterdamu na weekend, żeby świętować swój wieczór kawalerski, podczas gdy ja planowałam wieczór panieński w naszym lokalnym klubie nocnym" - dodała.

"Nie chciałam niczego ekstrawaganckiego i sama wszystko zaplanowałam. Tego wieczora wraz z 10 przyjaciółkami tańczyłyśmy i świetnie się bawiłyśmy. Kiedy podeszłam do baru, żeby zamówić dla nas kolejną porcję drinków, zauważyłam mężczyznę opartego o ścianę" - kontynuowała Jacquie.

"Zatrzymałam się, a nasze spojrzenia się spotkały. To był Graham. Chodziliśmy razem do szkoły, chociaż był kilka lat starszy ode mnie, zawsze bardzo się w nim podkochiwałam. Tańczyliśmy całą noc, była między nami niesamowita chemia. Poprosił mnie o numer telefonu. Byłam w siódmym niebie. Spotkaliśmy się następnego dnia. Od razu wiedziałem, że jest między nami coś wyjątkowego. Nie było mowy, żebym mogła teraz wyjść za mąż za Jacka" - wspominała.

3. Wzięła ślub, ale z innym

Gdy Jack wrócił z wieczoru kawalerskiego, Jacqui powiedziała mu, że nie może wziąć z nim ślubu.

"To była trudna rozmowa i czułam się okropnie, wiedząc, że wyrządzam mu krzywdę, ale nigdy nie wątpiłam, że postąpiłam słusznie" - wyznała.

I chociaż rodzina była oburzona jej decuzją, to po zaledwie sześciu miesiącach Graham oświadczył się Jacqui.

"Pobraliśmy się we wrześniu 1984 roku, założyłam sukienkę, którą kupiłam na mój ślub z Jackiem. Od naszego ślubu minęło już 36 lat, wciąż jesteśmy szczęśliwym małżeństwem. Nigdy nie śniło mi się, że spotkam mojego przyszłego męża na moim własnym wieczorze panieńskim!" - podsumowała Jacqui.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze