Używane ubranka, rowerki, wózki.. Co najczęściej kupujemy dla dzieci w internecie?
Do opieki nad dzieckiem niezbędnych jest wiele akcesoriów, a z biegiem lat ich ilość rośnie. Szukając oszczędności w czasie kompletowania wyprawki dla potomka, ale również kupując na co dzień zabawki i odzież, najczęściej decydujemy się na rzeczy używane. Co kupujemy z drugiej ręki?
1. Gdzie kupować używane rzeczy dla dzieci?
Na początku warto zastanowić się nad tym, gdzie w ogóle szukać używanych rzeczy dla dzieci? Wiadomo bowiem, że nie jest to tak proste, jak nabywanie nowych ubranek i akcesoriów, które znajdują się w wielu sklepach.
Najprościej jest oczywiście poszukać komisów dziecięcych w okolicy. Niestety nie wszystkie z nich są w pełni zaopatrzone i może okazać się, że nic się tam nie da kupić dla pociechy. Warto jednak pamiętać o ich istnieniu i sprawdzić, czy w okolicy nie znajduje się komis godny uwagi.
Kolejnym sposobem na zakup rzeczy dla dzieci z drugiej ręki, jest przejrzenie ofert sprzedaży na lokalnych serwisach ogłoszeniowych, jak sprzedajemy.pl/dla-dziecka. Tam umieszczają swoje ogłoszenia osoby z okolicy. Dokładnie fotografują i opisują ciuszki, zabawki i inne akcesoria dziecięce, by można było sprawdzić ich stan. Najlepiej szukać na tego typu serwisach ogłoszeń ze swojej miejscowości, aby nie ponosić kosztów przesyłki i nawet przed zapłatą móc sprawdzić, jak dana rzecz prezentuje się „na żywo”.
Używane ubranka i akcesoria dla dzieci nabyć można też na serwisach aukcyjnych. Jednak tam bardzo często są znacznie droższe. Trzeba bacznie szukać okazji, a i tak nie zawsze się ma pewność, czy maksymalna cena nie jest jednak już zbyt wysoka. Ponadto często trzeba też uwzględnić przesyłkę w cenie.
Można też szukać ubranek do kupienia na grupach, które utworzone są na serwisach społecznościowych. Tam mamy często zamieszczają zdjęcia rzeczy po dzieciach, których chcą się pozbyć.
2. Zakup używanych ubranek
Najczęściej kompletując wyprawkę dla dziecka, ale i później, gdy z przerażeniem odkrywamy, że dziecko rośnie w zastraszającym tempie i konieczna jest częsta całkowita wymiana garderoby, decydujemy się na zakup używanych ubranek.
Nic dziwnego – nowe są kosztowne, a sprawdzają się bardzo krótko. Zwłaszcza najmłodszym, u których z miesiąca na miesiąc konieczne jest kupowanie nowych ciuszków. Właśnie dlatego zdecydowanie lepiej jest stawiać na używane ubranka. Często są w nieskazitelnym stanie. Zdarza się nawet, że zakładane były raz, czy dwa. Nie mówiąc o tym, że wiele ubranek posiada nawet metki.
Bardzo często mamy kupują używane ubranka i ponownie je sprzedają lub oddają. Rzadko kiedy jest tak, że ciuszki nadają się już tylko do wyrzucenia. Dzięki temu, że są wykonane z wysokiej jakości materiałów, prane w delikatnych środkach chemicznych i w zasadzie niewiele wpływa na ich zużycie, nie ma problemu z tym, aby nawet po dwóch dzieciach nie można by ich było dalej używać.
3. Czy kupujemy używane wózki?
Wśród ogłoszeń lokalnych znajdziemy również oferty sprzedaży używanych wózków. Czy je równie chętnie kupujemy z drugiej ręki? Oczywiście, że tak! Dobrej jakości wózki nawet po używaniu ich przez rok, czy dłużej, dalej wyglądają dobrze i nie tracą na jakości oraz funkcjonalności. Jeśli ktoś dba o wózek, to nie musi się obawiać, że z biegiem czasu do niczego nie będzie się nadawał. Z powodzeniem można odsprzedać wózek i zyskać w ten sposób środki na nowy, na przykład spacerówkę lub inne rzeczy dla dziecka.
4. Rowerki, hulajnogi i inne pojazdy
Wśród chętnie kupowanych używanych rzeczy dla dzieci są również rowerki, hulajnogi i inne pojazdy, na przykład jeździki i pchacze. To zabawki, które umożliwiają zabawę, ale również pomagają w rozwoju motorycznym. Bardzo często tego typu pojazdy, gdy wyrośnie z nich dziecko, dalej są w dobrym stanie. Z kolei osoby, które poszukują rowerka biegowego, hulajnogi nie muszą wydawać więcej na coś, z czego i tak szybko dziecko wyrośnie.
5. Zakup mebelków i zabawek
Oczywiście nie tylko ubranka, wózki i pojazdy warto kupować z drugiej ręki. Bardzo często przez Internet kupowane są też mebelki do pokoju dziecięcego, zwłaszcza łóżeczka i kołyski, ale również całe zestawy szafek. Wbrew pozorom dzieci szybko z nich wyrastają, konieczne jest wprowadzanie zmian, dostosowywanie pokoików do potrzeb coraz starszej pociechy.
Okazuje się nawet, że często kupujemy używane zabawki i sprzedajemy je. Jeśli są to produkty wiodących marek, które produkują swoje zabawki z wysokiej jakości materiałów, to są one w stanie przetrwać zabawy z niejednym pokoleniem. Nie mówiąc o tym, że często zdarzają się zdublowane prezenty. Wtedy sprzedaje się je po okazyjnej cenie, bo na nic dziecku dwie takie same zabawki.
6. Czego nie kupować z drugiej ręki?
Kupowanie używanych rzeczy jest dobrym postępowaniem. Oszczędza się pieniądze, pomaga się komuś pozbyć niepotrzebnej rzeczy, zmniejsza się ilość odpadów i poziom konsumpcji. Warto jednak wiedzieć, że są rzeczy, których nie powinno się dziecku kupować z drugiej ręki. Nawet, jeśli są w bardzo dobrym stanie.
Przede wszystkim nie powinno się dziecku kupować używanych bucików. Dlaczego? Wnętrze buta dopasowuje się do kształtu stopy tego, kto nosił je jako pierwszy. Od noszenia cudzych butów można nabawić się wad postawy.
Nie powinno się też kupować używanych materacy. Właściwie z tego samego powodu, co bucików. Materac dopasowuje się do pierwszego właściciela, jego powierzchnia deformuje się. Jeżeli więc dziecko śpi na używanym materacu, to może z czasem mieć wady postawy. Co więcej, często materac to skupisko bakterii, nie ma co fundować ich dzieciom.
Nie należy kupować również używanych fotelików samochodowych. Mają one bowiem swoją żywotność. Co więcej, często się też z biegiem czasu odkształcają. Nie wiadomo też, jak były użytkowane i czy nie brały udziału w kolizji. Dbając o bezpieczeństwo dziecka, nie ma co szukać oszczędności i kupować używanych fotelików.