Urodziła bliźniaki, mając 64 lata. Sąd uznał, że nie może sprawować właściwie opieki i odebrał jej prawa rodzicielskie
Mauricia urodziła bliźniaki, kiedy miała 64 lata. Po czterech latach od narodzin dzieci, sąd pozbawił jej praw rodzicielskich, uznając, że kobieta nie sprawuje właściwie opieki nad dziećmi. Decyzja sądu obejmuje również starsze dziecko kobiety.
1. Urodziła bliźniaki w wieku 64 lat
Narodziny dzieci Maurici odbiły się szerokim echem w lokalnej prasie. Media były zdumione ciążą seniorki, ale ona sama mówiła wtedy, że "możliwość posiadania dzieci w starszym wieku nie jest darem, ale umiejętnością".
Jednak wkrótce potem opieka społeczna przejęła opiekę nad dziećmi, dochodząc do wniosku, że nie sprawuje nad nimi wystarczająco dobrze opieki i są one zagrożone.
64-latka nie ma żadnego członka rodziny, który mógłby jej pomóc nakarmić czy przebrać dzieci. Na dodatek u kobiety zdiagnozowono choroby przewlekłe, które sprawiały, że jej motoryka ciągle się pogarszała.
W obawie o bezpieczeństwo dzieci i ich prawidłowy rozwój, opieka społeczna wystąpiła do sądu o odebranie Maurici praw rodzicielskich.
2. Sąd odebrał jej prawa rodzicielskie
Kobiecie pozwolono utrzymywać kontakt z bliźniakami, ale pod warunkiem, że będzie ściśle monitorowana przez służby społeczne.
Mauricia próbowała odwołać się od wyroku, ale jej apelacja została uchylona najpierw przez Sąd Rodzinny, Okręgowy, a teraz także przez Sąd Najwyższy.
W uzasadnieniu poinformowano, że decyzja nie jest podyktowana złym stanem psychicznym matki, lecz trudnościami, jakie sprawia jej opieka nad bliźniakami.
Zdecydowano, że dzieci trafią do rodziny zastępczej. Kobiecie odebrano także prawa rodzicielskie nad 11-letnią córką, która przebywa obecnie w Kanadzie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl