Trwa ładowanie...

Urodzenie pierwszego dziecka, jako wydarzenie krytyczne w życiu kobiet i mężczyzn (recenzja)

Avatar placeholder
19.12.2013 14:31
Urodzenie pierwszego dziecka, jako wydarzenie krytyczne w życiu kobiet i mężczyzn (recenzja)
Urodzenie pierwszego dziecka, jako wydarzenie krytyczne w życiu kobiet i mężczyzn (recenzja)

Ocena 3/5
Karolina Kuryś -„Doktor nauk humanistycznych w zakresie pedagogiki. Ukończyła psychologię i filologie polską. Jest licencjonowaną trenerką treningu Skutecznego Rodzica. Naukowo zajmuje się biograficznymi uwarunkowaniami rozwoju w dorosłości, m.in. znaczeniem krytycznych wydarzeń w biegu życia człowieka oraz problematyką dynamiki zmian rozwojowych w systemie rodzinnym.”

„Każdy z nas może znaleźć w swojej biografii pewne zdarzenia, które na trwałe zapisały się w jego indywidualnej historii, zatrzymały dotychczasowa aktywność, sprowokowały nowe zachowania, a w pamięci utrwaliły się jako znaczące punkty. Zdarzenia te nazywamy ważnymi, (…) przełomowymi. To one kreują nasze doświadczenia (…) sprawiają, że czujemy się bardziej dojrzali. Każde (…) może być albo szansą na rozwój, albo pewnym zagrożeniem. Jednym z przełomowych doświadczeń (…) jest rodzicielstwo.”

Autorka książki potwierdziła tę opinię u 50 par małżeńskich, z którymi przeprowadziła obszerny wywiad biograficzny. Dzięki zebranemu materiałowi mogła przeanalizować, jak postrzegane jest rodzicielstwo przez kobiety i mężczyzn. A co za tym idzie, jak na nich samych i ich relacje wpływa. Wysnuła tezy, że urodzenie pierwszego dziecka jest:

  • zadaniem rozwojowym
  • kryzysem rozwojowym
  • krytycznym wydarzeniem życiowym.

Udowodniła je, dokonując wielu ciekawych spostrzeżeń oraz dostarczając tematów do głębszych badań. Wskazuje istotne okoliczności wpływające na to, jak ciąża i rodzicielstwo są postrzegane przez kobiety i mężczyzn. Sygnalizuje, że presja społeczna (ale i presja partnera czy biologiczna) oraz brak edukacji przed podjęciem się wyzwania, jakim jest rodzicielstwo, mają wpływ na emocje, zachowanie po narodzinach dziecka. Sam czas oczekiwania i narodzin na ogół nacechowany jest radością, spokojem, choć zabarwionym innymi emocjami (u kobiet głównie strachem, u mężczyzn dumą).

Ponieważ książka ta jest pracą naukową, dokładny opis treści wydaje się nie na miejscu. Byłby obszerny i zawierałby głównie cytaty, by nie wypaczyć treści. Jest to książka dla ambitnych. Jej lektura w niektórych momentach do łatwych nie należy. Naszpikowana jest naukową, specjalistyczną terminologią, dla pełnego zrozumienia wymagającą korzystania z pomocy słowników i nie tylko. To niestety oznacza, że nie jest to książka, którą każdy da radę przeczytać ze 100% zrozumieniem. Nie jest to jednak konieczne. Nawet nie ogarniając wszystkich teorii i całej nomenklatury, bez problemu można zrozumieć, dlaczego narodziny dziecka są wydarzeniem tak znamiennym, zarówno dla partnerów jako jednostek, jak i dla związku, który tworzą.

Czytając fragmenty wypowiedzi par, które udzielały wywiadów swobodnie i bez skrępowania, mężczyźni i kobiety, którzy doświadczyli już rodzicielstwa, odnajdą swoje własne emocje oraz spostrzeżenia. Interpretacja ich przez autorkę pozwoli je lepiej zrozumieć. Niekiedy nawet uspokoi (np. gdy pojawia się stwierdzenie, że miłość macierzyńska wcale nie musi pojawić się od pierwszego wejrzenia). Autorka w oparciu o informacje zebrane od swych rozmówców tłumaczy np. skąd bierze się izolacja rodziny tuż po narodzinach maleństwa i jaki ma ona cel. Mówi o tym, czemu „dobre rady” w wykonaniu babć, cioć i koleżanek często nie są w cenie i przynoszą więcej strat niż korzyści.
Z tekstu możemy dowiedzieć się, co to jest „punktualność rozwojowa”. Jaki wpływ na rozwój (bądź jego brak) ma „ punktualność narodzin”. Możemy zapoznać się z reakcjami partnerów na: wiadomość o ciąży, poród, dziecko w domu. Z zebranych informacji autorka wysnuwa wniosek o dość powszechnym braku przygotowania do rodzicielstwa i idealizacji jego obrazu.

Czytając tę pracę, mamy okazję bardzo wyraźnie zobaczyć różnice w postrzeganiu świata przez kobiety i mężczyzn. Okazuje się, że nie tylko nasz mąż wydaje się nadawać na innych falach. Panowie generalnie inaczej reagują - w tym przypadku na rodzicielstwo. Np. wieść o ciąży poza radością u kobiet często wywołuje szok, a u mężczyzn poczucie dumy. Inaczej postrzegają zmiany i ewentualne trudności. Mówią o rodzicielstwie jako o zadaniu. Panie dużo mówią o emocjach, panowie są bardziej konkretni. Opisy panów są, wbrew założeniom autorki, niemalże jednakowe pod względem językowym pomimo różnego stopnia wykształcenia. Panie lubią metafory, kwiecisty język. Czytanie dosłownego zapisu wypowiedzi bohaterów wywiadów jest zdecydowanie interesujące, a nawet inspiruje do własnych wspomnień i refleksji.
Krótko mówiąc, jest to naukowe ujęcie tego, co każdy rodzic wie, a czego przyszły rodzic mniej lub bardziej trafnie się domyśla. Narodziny dziecka to rewolucja. Na pewno punkt krytyczny i milowy krok w rozwoju. jednak dla każdego może oznaczać nieco inne rzeczy.

Książka jest ciekawa, nawet bardzo, ale niestety ciężka w lekturze. Byłoby idealnie, gdyby powstała wersja dla „zwykłego” człowieka, nieobytego z terminologią fachową. Ponieważ autorka podnosi w swej pracy bardzo istotne kwestie związane z rodzicielstwem i jego wpływem na człowieka, rodzinę i społeczeństwo, dobrze by było, by tematy te znalazły szersze rozwinięcie. Najlepiej w lżejszej formie.

Urodzenie pierwszego dziecka, jako wydarzenie krytyczne w życiu kobiet i mężczyzn
Karolina Kuryś
Wydawnictwo Impuls
Kraków 2010

Aneta Stawiszyńska- Marciniak

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze