Ubezpieczenie szkolne – co obejmuje i czy warto?
Artykuł sponsorowany Punkta
Ubezpieczenie dziecka jest indywidualną kwestią każdego rodzica. Z grupowymi polisami tego typu można spotkać się w szkole. Ale czy warto decydować się na takie ubezpieczenie indywidualnie? Sprawdzamy, jaką ochronę zapewnia i kiedy obowiązuje.
Ubezpieczenia szkolne obecne są w placówkach edukacyjnych od wielu lat, jednak nie zawsze rodzice opłacający składki znają dokładnie zakres ochrony dziecka. Aby podejmować optymalne i świadome decyzje, warto wiedzieć, czego można się spodziewać po tego rodzaju ofertach firm ubezpieczeniowych.
Ubezpieczenie ucznia – na czym polega?
Różnego rodzaju oferty ochrony dla dzieci to zazwyczaj nic innego jak ubezpieczenia NNW szkolne, które powinno obejmować zarówno czas spędzany w szkole, jak i poza nią. Tego typu produkty zapewniają przeważnie wsparcie finansowe na skutek nieoczekiwanych zdarzeń, jak złamanie kończyny w czasie szkolnej przerwy, czy uraz na lekcji wychowania fizycznego. Wartościowe produkty, jak chociażby Aviva ubezpieczenia szkolne albo Interrisk ubezpieczenia szkolne, oferują również ochronę poza placówką. Dzięki temu odszkodowanie można otrzymać za rozbitą głowę na placu zabaw czy ukąszenie kleszcza w czasie wycieczki do lasu. Dziecko może być również chronione w czasie zajęć pozalekcyjnych, kiedy przytrafi się np. uraz w czasie treningu szkółki piłkarskiej.
Tak działa większość produktów, znanych powszechnie jako ubezpieczenie szkolne. Do kiedy maluch objęty jest ochroną? Polisa zawierana jest zazwyczaj na 12 miesięcy, zatem także w czasie wakacji rodzice mogą być spokojni o ewentualne środki na leczenie czy rehabilitację dziecka.
Ubezpieczenie ucznia w szkole czy indywidualnie?
Co do reguły nie ma dużej różnicy między ubezpieczeniami grupowymi dla szkół, a produktami dla klientów indywidualnych. Naturalnie rodzic może wykupić dwie polisy – jedną w szkole, a drugą na własną rękę. Produkty te nie będą się wykluczać, natomiast mogą stanowić dla siebie wartościowe uzupełnienie. Na co zatem zwrócić uwagę, szukając odpowiedniej ochrony dla swojego dziecka?
Eksperci z multiagencji Punkta wskazują przede wszystkim na zakres ubezpieczenia oraz wysokość sumy ubezpieczenia. Ważne jest, żeby polisa obejmowała także nieszczęśliwe wypadki, do których dochodzi poza szkołą, a także satysfakcjonujące kwoty ewentualnego odszkodowania. Czasami bowiem kusić może niska składka, ale kiedy dochodzi do wypłaty rekompensaty za uraz, okazuje się, że kwota jest niewystarczająca do pokrycia kosztów leczenia. Solidna polisa powinna obejmować nie tylko najpopularniejsze urazy, ale też wypadki w czasie zajęć dodatkowych czy w ramach uprawianych sportów.
Żeby kompleksowo zabezpieczyć się na wypadek niespodziewanych kosztów związanych z pociechą, ubezpieczenie szkolne można uzupełnić o OC dla dziecka. Wówczas ochrona obejmuje nie tylko sytuacje, w których poszkodowany jest młody ubezpieczony, ale również przypadki, kiedy dziecko wyrządziło szkodę komuś innemu. Czasami wystarczy nieudany strzał na bramkę na osiedlowym boisku, żeby zaistniała konieczność wypłaty rekompensaty za zbitą szybę. Na takie wypadki również istnieje zabezpieczenie w postaci polisy OC.
Artykuł sponsorowany Punkta