Nie pozwala dawać dziecku cukru. "Jesteś jak ci helikopterowi rodzice"
Młoda mama w opublikowanym na TikToku nagraniu zdradziła listę zasad, którymi kieruje się w wychowaniu swojego synka. Niektóre z nich podzieliły użytkowników platformy. Komentujący twierdzili, że takim postępowaniem kobieta wyrządza krzywdę swojemu dziecku.
1. "Mój syn nie może spędzać czasu z ludźmi, którzy nie przestrzegają naszych zasad"
Corrie, która na TikToku dzieli się swoimi przemyśleniami dotyczącymi macierzyństwa, postanowiła na jednym ze swoich filmików zdradzić kilka zasad, które obowiązują w jej domu. Młoda mama przyznała, że niektóre z nich są surowe, ale zapewniła, że przestrzeganie ich dobrze wpływa na jej malutkiego synka.
Nagranie obejrzano już ponad milion razy.
- Mój syn nie może spędzać czasu z ludźmi, którzy nie przestrzegają naszych zasad. To dotyczy także dziadków - tłumaczyła Corrie.
Kobieta bardzo pilnuje tego, by chłopiec zdrowo się odżywiał. Zapewnia, że jej dziecko dobrze wygląda, bo nie pozwala innym dawać mu słodyczy.
- Tylko ja mogę dawać mu rzeczy, które zawierają cukier. Ponieważ jestem w stanie kontrolować liczbę słodkich rzeczy, które zjada - zdradziła.
Kolejna przywołana przez kobietę zasada najbardziej podzieliła użytkowników TikToka.
- Mój syn nie musi się niczym dzielić. Jeśli przynosi zabawkę do domu dziadków, nie musi dzielić się z kuzynami - powiedziała.
Ponadto wszyscy członkowie rodziny potrzebują zgody chłopca, zanim go dotkną, niezależnie od tego, czy zamierzają go przytulić, czy zmienić ubranie.
- Zgoda to ważna rzecz. Chcę, żeby mój synek znał i rozumiał różnicę między tak, a nie - tłumaczyła Corrie.
Kobieta pilnuje także, aby jej dziecko nie korzystało nadmiernie z komputera czy telewizora.
- Nie musi oglądać telewizji przez cały dzień - powiedziała Corrie.
2. Twarde zasady młodej mamy
Pod filmikiem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Większość użytkowników platformy krytykowała metody wychowawcze kobiety:
"Jesteś jak ci helikopterowi rodzice" - czytamy.
Kim są helikopterowi rodzice? Termin ten pojawił się kilkadziesiąt lat temu w USA. Tak określono nadopiekuńczych rodziców, którzy nie odstępowali swojego dziecka nawet na krok. Syn lub córka "chowani" są do złotej klatki, z której nie mogą wyjść, gdyż rodzic, niczym helikopter, wokół niej stale krąży.
"Wyrośnie na egoistę" - napisał kolejny komentujący,
"Po co przynosić zabawkę, którą jego kuzyni nie mogą się bawić?",
"Poczekaj, aż będzie nastolatkiem, wtedy zobaczysz, jak działają zasady".
Jednak niektórzy twierdzili, że mama dokonuje mądrych wyborów wychowawczych:
"Myślę, że dobrze postępujesz",
"Pytamy dorosłego o pozwolenie, dlaczego nie pytamy dzieci? Uważam, że dobrze wychowujesz syna".
W kolejnym filmie Corrie odniosła się do większości krytyki, którą otrzymała. Kobieta stwierdziła, że nadal uważa, że jej zasady są dobre i zamierza ich dalej przestrzegać.
- Moje rodzicielstwo prawdopodobnie się nie zmieni, podobnie jak moje zasady - powiedziała Corrie.
3. Jak wyznaczać granice i ustanawiać zasady obowiązujące w domu?
Metodę wychowania może zdefiniować jako systematycznie stosowany sposób postępowania rodzica (wychowawcy), który zmierza do wywołania u dzieci (wychowanków) aktywności własnej, prowadzącej do realizacji celu wychowawczego. Wychowanie nie może być jednorazową próbą oddziaływania na dziecko, ale musi stanowić świadome, intencjonalne i uporządkowane działanie rodziców, zmierzające do osiągnięcia względnie trwałych zmian w rozwoju osobowości dziecka.
Nie sposób przedstawić wyczerpującego katalogu różnych form i sposobów wychowania dzieci. Istnieją metody wpływu osobistego jak wysuwanie sugestii, perswazja, świecenie własnym przykładem, wyrażanie aprobaty i dezaprobaty, metody wpływu sytuacyjnego, np. kary i nagrody wychowawcze, instruowanie, ćwiczenia, przydzielanie ról, metody kierowania samowychowaniem dziecka oraz metody wpływu społecznego, jak kształtowanie norm grupowych, modyfikacja celów zespołu, kontrola społeczna czy przekształcanie struktury wewnętrznej grupy.
Oczywiście, to nie wszystkie możliwości wywierania wpływu na maluchów. Psychologia wychowania zwraca uwagę, że proces wychowania ma cechować się podmiotowym traktowaniem dziecka, kreatywnością wychowawczą i akceptacją możliwości oraz ograniczeń maluchów.
Jednak nie da się wychować dziecka bez popełniania błędów wychowawczych. Rodzice przecież też mają "gorsze dni", są zmęczeni, przeciążeni pracą i nieraz trudno im udźwignąć obowiązek rodzicielski w postaci wychowania szkrabów, które nierzadko mają swoje humory.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl