Trwa ładowanie...

Koronawirus. Szczepionka na COVID-19. Brytyjczycy chcą włączyć do testów dzieci

Brytyjczycy zapowiadają kolejny etap badań nad szczepionką przeciwko Covid-19. Wezmą w nich udział również dzieci
Brytyjczycy zapowiadają kolejny etap badań nad szczepionką przeciwko Covid-19. Wezmą w nich udział również dzieci (Getty Images)

Brytyjczycy ogłaszają kolejną fazę badań nad szczepionką przeciwko COVID-19. Preparat powstaje przy współpracy naukowców z AstraZeneca oraz Uniwersytetu Oksfordzkiego. Naukowcy szukają do testów ochotników również wśród dzieci i przekonują, że to niezbędne, by potwierdzić skuteczność preparatu.

1. Brytyjczycy będą testować szczepionkę przeciwko koronawirusowi na dzieciach

Potencjalna szczepionka przeciwko COVID-19 opracowywana na Uniwersytecie Oksfordzkim jest już po pierwszej fazie testów. Kolejny drugi etap badań oznacza włączenia do testów dzieci. AstraZeneca oraz Uniwersytet Oksfordzki zapowiadają, że badania obejmą uczniów między 5. a 12. rokiem życia i roczpoczną się, gdy szkoły i żłobki zostaną w Wielkiej Brytanii ponownie otwarte.

Ogłoszenie tej informacji wzbudziło ogromne wątpliwości wśród rodziców, którzy zastanawiają się nad potencjalnym ryzykiem.

"Są to oczywiście bardzo osobiste decyzje, ale każdy musi zadać sobie pytanie: czy chciałbym później szczepionki dla swojego dziecka?" - mówi prof. Beate Kampmann dyrektor centrum szczepionek w Londyńskiej Szkole Higieny i Medycyny Tropikalnej.

Zobacz film: "Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska o leczeniu Polaków z koronawirusem chlorochiną (arechin)"

- To normalne, że w kolejnej fazie rozszerza się grupę osób poddawanych badaniom, w końcu docelowo ten preparat miałby być szeroko podawany pacjentom w różnych grupach wiekowych - tłumaczy dr hab. Ewa Augustynowicz z Zakładu Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru NIZP-PZH. - Nie powinno to dziwić, że w kolejnej fazie badań klinicznych ta szczepionka będzie kontrolowana również wśród dzieci. Jeżeli szczepionkę na COVID-19 będziemy chcieli podawać dzieciom, to w badaniach klinicznych ta grupa musi być uwzględniona - dodaje ekspert.

Zobacz także: Szczepionka na koronawirusa. Jak szczepienia zlikwidowały epidemie w przeszłości?

2. Naukowcy poszukują ochotników, którzy wezmą udział w kolejnym etapie badań nad szczepionkami na COVID-19

Preparat opracowywany przez Brytyjczyków jest jedną ze szczepionek, z którymi wiązane są największe nadzieje. W pierwszej fazie badań szczepionka była podawana wyłącznie dorosłym. Ochotnicy biorący udział w eksperymencie mieli jedynie przejściowe skutki uboczne, takie jak temperatura i obolałe ramię. W kolejnym etapie preparat ma być podany grupie 10 260 osób, w tym również dzieciom.

W najbliższych tygodniach naukowcy będą rekrutować chętnych. Udział w testach jest dobrowolny, a rodzice, którzy zgłoszą do programu swoje dzieci nie dostaną żadnej "zachęty" finansowej. Jedną z zalet udziału w testach może być to, że zespół prowadzący badanie kliniczne zapewni dziecku inne rutynowe szczepienia podczas wizyt domowych w czas trwania badania. Opiekunowie mogą wyłączyć dziecko z udziału w badaniach na dowolnym etapie.

Dr Ewa Augustynowicz przyznaje, że prace nad opracowaniem szczepionek łącznie z badaniami klinicznymi trwają z reguły około 10 lat. W przypadku COVID-19 ten czas ma być maksymalnie skrócony, ale nie oznacza to, że można pominąć którąś z faz badań.

- W przypadku COVID-19 na pewno ta ścieżka będzie przyspieszona, co nie zmienia faktu, że wszystkie fazy badań muszą się odbyć. Badania nad bezpieczeństwem szczepionek muszą być przeprowadzone bardzo pieczołowicie i muszą obejmować jak największe grupy pacjentów, ponieważ niektóre niepożądane działania poszczepienne występują bardzo rzadko, więc dopiero wtedy, kiedy preparat będzie podany odpowiednio dużej grupie osób, uzyskamy pełną wiedzę o ewentualnym ryzyku - wyjaśnia dr Augustynowicz.

- Szacuje się, że 1 na 10 szczepionek są to preparaty, które odpadają na etapie badań klinicznych - dodaje specjalistka ds. szczepień.

Łącznie nad opracowaniem szczepionki na COVID-19 pracuje 110 zespołów na całym świecie. Europejska Agencja Leków deklaruje, że pierwszych szczepionek, które będą mogły być poddane kontroli w procesie rejestracji możemy spodziewać się nie wcześniej niż za rok.

Zobacz także: Koronawirus w Polsce. Polka kieruje zespołem, który opracowuje szczepionkę zwalczającą wirus COVID-19

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze