Koronawirus w Polsce. Przymusowe testy i dobrowolne szczepienia wśród nauczycieli. Broniarz: "Ja się zaszczepię i o to apeluję do innych"
Nauczyciele są kolejną - po personelu medycznym oraz seniorach - grupą, która otrzyma szczepionki przeciwko COVID-19. Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że chciałby, aby szczepienia dla nauczycieli odbyły się w drugiej połowie stycznia. Mają być przeprowadzone dla tych, którzy wyrażą taką wolę. Sławomir Broniarz, prezes ZNP, przyznaje, że to nie szczepionki budzą teraz największe kontrowersje wśród nauczycieli, a fakt nagłego i przymusowego testowania.
1. Szczepienia dla nauczycieli
Nauczyciele należą do grupy osób, które będą mogły skorzystać ze szczepień przeciwko koronawirusowi zaraz po tzw. grupie zero, czyli pracownikach ochrony zdrowia. W Narodowym Programie Szczepień przeciwko COVID-19 są wpisani do grupy I razem z podopiecznymi domów pomocy społecznej, seniorami i służbami mundurowymi.
Nie wiadomo jednak dokładnie, kiedy szczepienia dla nauczycieli będą wykonane. Minister zdrowia Adam Niedzielski w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski powiedział, że ma nadzieję, iż będzie to druga połowa stycznia. Konkretnej daty jednak nie podał. Minister edukacji Przemysław Czarnek mówił ostatnio, że nie będzie nakazu ze strony ministerstwa wobec szczepień nauczycieli. Decyzja o przyjęciu szczepionki będzie dobrowolna.
Szef resortu zdrowia poinformował, że zgodnie z ustawą o karcie nauczyciela w I grupie szczepień znajdą się nauczyciele, wychowawcy i inni pracownicy pedagogiczni (np. przedszkolanki) zatrudnieni zarówno w publicznych, jak i niepublicznych przedszkolach, szkołach, zakładach kształcenia i placówkach doskonalenia nauczycieli.
2. Szczepienia nauczycieli przyspieszą powrót dzieci do szkół?
Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz w rozmowie z WP parenting przyznał, że nauczyciele oczekują lepszej kampanii informacyjnej na temat szczepień, opartej na naukowych dowodach, której celem będzie przekonanie tych, którzy kwestionują ich zasadność.
- Nie jesteśmy grupą, która ma nadzwyczajny pozytywny lub negatywny stosunek do szczepień. Wielu nauczycieli mówi, że brakuje im rzetelnej informacji. I takiej informacji oczekujemy - nie od polityków, a od lekarzy. Słuchając i obserwując to, co dzieje się w przekazie między politykami a społeczeństwem, mamy coraz mniejsze zaufanie do tego przekazu. Nauczycieli zainteresowanych szczepieniem jest około 40-50 proc. - wyjaśnia Sławomir Broniarz.
Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego zapytany, w jaki sposób nauczyciele mieliby być doinformowywani w temacie szczepień i czy do przekonania ich nie wystarczą publiczne wystąpienia uznanych lekarzy w mediach, odparł:
- Chcielibyśmy, aby kontaktowano się ze szkołami, czyli zarówno z całymi radami pedagogicznymi, jak i nauczycielami. Nie każdy nauczyciel korzysta z portali internetowych - powiedział Broniarz.
3. Nauczyciele źle zareagowali na obowiązkowe testy na COVID
Broniarz opowiedział też o reakcji nauczycieli na informację o obowiązkowym wykonywaniu testów na COVID-19.
- Kilka dni temu do wielu szkół wpłynęły pisma kuratorów oświaty, z których to pism wynika, że dyrektorzy są zobowiązani do zrobienia wykazu nauczycieli ze swojej szkoły, którzy będą testowani. I wywołało to spore poruszenie w środowisku nauczycielskim. Nagle pojawiły się pytania, dlaczego mamy być testowani, czy jest to obowiązkowe, czy też nie - twierdzi Broniarz - A wystarczyło powiedzieć: "słuchajcie szanowni państwo, zamierzamy rozpocząć edukację stacjonarną od 19 stycznia, ale także chcemy spełnić oczekiwania i wnioski, jakie do nas napływały i dokonywać testowania nauczycieli, by zagwarantować wam bezpieczeństwo i dostarczyć informacji o waszym stanie zdrowia". Gdyby taka informacja poprzedziła kuratoryjne wystąpienia, byłaby zupełnie inaczej odczytana - dodaje pedagog.
Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego powiedział też, jaki jest jego osobisty stosunek do szczepień.
- Mam nadzieję, że duży odsetek moich kolegów przystąpi do badań przesiewowych, jak i samych szczepień. Bo to leży w naszym indywidualnym interesie. I mówię to przez pryzmat własnego doświadczenia. Wydaje się, że zaszczepienie gwarantuje uniknięcie COVID-19. Ja, który go przeszedłem, na pewno się zaszczepię i o to apeluję do pozostałych nauczycieli - przyznał Sławomir Broniarz.
4. Czy nauczyciele będą chcieli się zaszczepić?
Osób sceptycznie nastawionych do szczepień wśród pedagogów nie brakuje. W tym roku jako pierwszy samorząd w kraju władze Warszawy postanowiły kupić szczepionki przeciwko grypie i zapewnić szczepienia nauczycielom. Urzędnicy mieli sfinansować ponad 43 tys. szczepionek dla nauczycieli i innych pracowników stołecznych placówek oświatowych.
Karolina Gałecka, rzeczniczka warszawskiego ratusza poinformowała, że tylko 30 proc. pedagogów zgłosiło się wówczas do szczepień przeciwko grypie. Czy podobnie będzie ze szczepionką przeciwko COVID-19?
Rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz na środowej konferencji prasowej mówił, że do tej pory 190 tys. nauczycieli klas 1-3 wyraziło chęć wykonania testu na obecność koronawirusa. Testy mają być przeprowadzone w drugim tygodniu ferii.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl