Trwa ładowanie...

Szampan bez alkoholu dla dzieci w noc sylwestrową? Lepiej zastanów się dwa razy

 Dorota Mielcarek
29.12.2023 19:45
Picie alkoholu przy dzieciach
Picie alkoholu przy dzieciach (WP)

Na Litwie zakazano sprzedaży szampana bezalkoholowego dla dzieci już trzy lata temu. Powód? Za bardzo przypomina prawdziwego szampana. To przesada? Przeciwnie! To zdrowy rozsądek. Jak przekonują psycholog i terapeuta, dzieci naśladują to, co widzą. Jest jeszcze jeden bardzo ważny powód, dla którego nie powinniśmy podawać go dzieciom - skład.

Oto #HIT2023. Przypominamy najlepsze materiały mijającego roku.

spis treści

1. 12 litrów na mieszkańca

Sylwester, czyli dzień, w którym Polacy najczęściej sięgają po alkohol, a dzieciom podają bezalkoholowe szampany. Czy słusznie, biorąc pod uwagę, że nasz kraj jest w czołówce narodów spożywających najwięcej napojów wyskokowych?

Raport WHO nie pozostawia złudzeń – prawie 12 litrów wypitego alkoholu przypada na jednego mieszkańca Polski. To sporo. Rozmawiamy z psycholog dziecięcą, Karoliną Maćkowiak o tym, czy podając dziecku Piccolo czy jego podróbkę, przekazujemy mu negatywny wzorzec.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 2"
Szampan dla dzieci
Szampan dla dzieci (123rf)

Dorota Mielcarek, WP parenting: Ostatni dzień roku. Byłam w trzech osiedlowych sklepach i widziałam puste miejsca po szampanie dla dzieci. Słusznie robimy, podając go dziecku?

Karolina Maćkowiak, psycholog dziecięca: Sama jestem osobą, której rodzice kupowali Piccolo, jednak ja swoim dzieciom go nie podaję i namawiam, aby tego nie robić.

Rozumiem, że są inne powody niż jego skład, który potrafi przerazić największych fanów cukru. Dziecko nie jest świadome, że pije oranżadę?

Oczywiście, że wie. Dzieci są bardziej świadome tego, co się dzieje niż my, dorośli, sądzimy. Chodzi jednak o to, jak podajemy mu tego szampana i co się przy tym dzieje. Najczęściej w kieliszku, bo to przecież szampan. Dziecko i kieliszek to już złe połączenie, na dodatek podajemy mu napój podczas świąt, zatem ma dobre skojarzenia. A przy tym wszystkim pokazujemy, że picie, bądź co bądź, szampana jest czymś dobrym, czyli… alkohol jest dobry.

Dziecko z winem
Dziecko z winem (iStock)

Słyszę sprzeciw rodziców, którzy twierdzą, że jak się dzieciom zakaże, to tym bardziej będą chciały

To nie powinno tak działać. Dzieci wiedzą, że dorośli piją alkohol. Z mojego doświadczenia wynika, że rodzice nie kryją się z piciem trunków w domu. Dziecko to obserwator - widząc, naśladuje. Podczas sylwestra dorośli będą pić szampana z procentami, dzieci bez, jednak ich zachowanie będzie takie jak dorosłych.

Będą udawały, że są pod wpływem?

Tak, oczywiście. Mało tego, będzie wesoło, mama na więcej pozwoli, tata nie zabroni jeść słodyczy. Dziecko skojarzy alkohol z czymś przyjemnym i koniecznym.

Czyli zgadzasz się ze stwierdzeniem psychoterapeutów, że pijąc przy dziecku i podając mu szampana bez alkoholu, kreujemy przyszłego konsumenta alkoholu?

Zdecydowanie. Tak to działa.

Zakazać tak jak na Litwie? Od rokuzakazane jest tam sprzedawanie "szampana" dla dzieci oraz innych produktów w opakowaniach kojarzących się z alkoholem

To radykalne rozwiązanie. Według mnie wystarczy, żeby podchodzić do wszystkiego z głową i nie dać się mamić producentom, którzy nawet w reklamach pokazują dzieciom, że alkohol nie jest niczym złym.

2. Co jest w szampanie dla dzieci?

W ubiegłym roku, portal money.pl sprawdził, co kryje się w szampanie. Wnioski są zatrważające: 150 ml szampana dla dzieci zawiera 3 łyżeczki cukru. Czy w takim razie można "bezkarnie" nalać maluchowi kieliszek napoju z bąbelkami? Warto jednak wiedzieć, że skład tego produktu nie jest tak "piękny", jak jego butelka.

Szampan dla dzieci to napój gazowany, dostępny w różnych smakach i w kolorach. Tęczowa szata graficzna etykiety na butelce jeszcze mocniej zachęca do zakupu. Dzieci kochają to, co barwne, tym bardziej że niektóre szampany okraszone są motywem z ich ulubionych bajek.

W tabeli wartości odżywczych, zamieszczonej na etykiecie popularnych dziecięcych szampanów, widnieje procentowe pokrycie dziennego zapotrzebowania na poszczególne składniki.

Przy cukrze mamy - 17 proc. małym drukiem jest jednak napisane, że jest to "referencyjna wartość spożycia dla osoby dorosłej", a nie dla dziecka, dla którego normy są czasem kilkukrotnie mniejsze. Warto o tym pamiętać. W całej butelce jest aż 12 łyżeczek cukru.

Szampańskiej zabawy życzymy dorosłym!

Zobacz także: Sylwester w ciąży

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze