Straciła ręce, gdy była niemowlęciem. Teraz testuje nowoczesne protezy
Tilly Lockey straciła ręce na wysokości przedramion w wyniku powikłań po zapaleniu opon mózgowych. Miała wtedy 15 miesięcy. Teraz nastolatka została testerką nowych bionicznych protez. Dzięki nim w końcu może rozwijać swoją pasję, jaką jest sztuka makijażu.
1. Powikłania po zapaleniu opon mózgowych
Tilly zachorowała, gdy była dzieckiem. W wyniku zapalenia opon mózgowych dziewczynka straciła ręce. Matka Tilly uczula rodziców, żeby nie ignorowali niepokojących objawów u swoich dzieci.
Początkowo wydawało się, że Tilly złapała wirusa grypy. Miała gorączkę, nie chciała jeść. W przychodni zdiagnozowano zapalenie ucha. Gdy pojawiła się wysypka, mama Tilly zadzwoniła po karetkę. Stan dziewczynki był tragiczny, a lekarze robili wszystko, by ją uratować.
Tilly straciła ręce i czubki palców u nóg.
2. Życie dziecka bez rąk
Tilly niedawno dostała możliwość udziału w testowaniu nowoczesnych bionicznych protez rąk. Jak sama przyznaje to niesamowite doświadczenie. Przez 12 lat nauczyła się korzystać ze swoich rąk i potrafi naprawdę wiele. Jest samodzielną, młodą kobietą. Ma wielu przyjaciół, z którymi spędza wolny czas.
Pasją Tilly jest makijaż. Potrafi go wykonywać bez protez. Nie ukrywa jednak, że łatwiej i fajniej jest robić makijaż z ich pomocą.
Nowoczesne protezy, które ma Tilly, odbierają sygnały, które docierają z mózgu do mięśni w jej ramieniu. Dzięki temu są jak prawdziwe ręce. Dzięki Tilly producent tych zaawansowanych protez może je udoskonalić.
Nastolatka przyznaje, że to było niesamowite doświadczenie. Dziewczyna wzięła też udział w premierze nowego filmu "Alita: Battle Angel", w którym bohaterowie wykorzystują bioniczną broń. Tilly była gościem specjalnym i prezentowała nowoczesne protezy rąk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl