Skręcenia i naderwania mięśni u dzieci
Nie trzeba wyczynowo uprawiać sportu, by doszło do urazu. Skręcenia i naderwania mięśni zdarzyć się mogą każdemu z nas, a zwłaszcza dzieciom, które są szczególnie na nie narażone.
Niewłaściwe ustawienie stopy podczas spaceru lub skok z niewielkiej wysokości – czasem tylko tyle trzeba, by doszło do urazu. Objawia się on bólem i opuchnięciem. Dziecko nie może poruszać kontuzjowaną kończyną.
1. Dlaczego dzieci są podatne na urazy?
Urazy są najczęstszą przyczyną zgłoszeń na szpitalne oddziały ratunkowe. Małe dzieci stanowią jedną z większych grup pacjentów. Ma to związek z ich aktywnością. Przedszkolakowi trudno usiedzieć w miejscu, jest to zresztą niewskazane. Ruch jest dla niego czymś naturalnym, jest też niezbędny do prawidłowego rozwoju fizycznego, psychicznego i emocjonalnego.
Przyczynami kontuzji u najmłodszych mogą być również zwiększone lub obniżone napięcie mięśniowe czy zaburzona koordynacja nerwowo-mięśniowa.
2. Pierwsza pomoc w przypadku urazu
Do skręcenia i naderwania mięśni dojść może na szkolnym boisku podczas grania w piłkę, ale też w czasie biegania lub skakania. Wystarczy, że stopa zostanie źle ustawiona względem podłoża i uraz gotowy. Co wówczas należy zrobić?
Bezpośrednio po wypadku należy obłożyć miejsce urazu zimnym okładem. Pamiętajmy, że lód musi być czymś obłożony, np. jakąś tkaniną. Gdy ból jest silny (może narastać z czasem), można od razu podać lek przeciwbólowy z ibuprofenem lub paracetamolem.
Ten pierwszy jednak wykazuje działanie nieco silniejsze, łagodzi ból szybciej i pozwala go wyeliminować na dłuższy czas. Podaje się go w mniejszej dawce w formie dostosowanej do wieku dziecka (tabletki, czopki, syrop w zawiesinie).
Jeśli w miejscu urazu pojawił się silny obrzęk lub krwiak, nie warto zwlekać z wizytą u lekarza. Specjalista w razie potrzeby zleci potrzebne badania i podpowie, jakie leki i maści stosować. Czasami potrzebne jest też gipsowe zaopatrzenie urazu.
Konieczna może też być rehabilitacja, w ramach której najczęściej kieruje się na zabieg krioterapii. Prawidłową ruchomość w kontuzjowanej kończynie pomogą również przywrócić właściwie wykonywane ćwiczenia, najlepiej pod czujnym okiem fizjoterapeuty.
Jeśli uraz jest niewielki, a ból i obrzęk ustępują, można poczekać z wizytą u specjalisty. Dziecko powinno jednak oszczędzać kontuzjowaną kończynę.
3. Jak zapobiegać urazom u najmłodszych?
Dzieci są bardzo aktywne, taka jest ich natura. Jedyne co możemy w takiej sytuacji zrobić, to zadbać o ich bezpieczeństwo. W domu należy zabezpieczyć schody specjalnymi bramkami. Od najmłodszych lat uczmy też nasze pociechy, by nie zostawiały dużej ilości zabawek na podłodze, ponieważ łatwo się o nie przewrócić.
Aktywny maluch, który jeździ na hulajnodze lub rowerku, powinien mieć na głowie kask. Upadki mogą zdarzyć się każdemu, ważne jednak, by zminimalizować możliwość powstania groźnego urazu.
Bardzo istotne jest również, aby dziecko ćwiczyło koordynację ruchową. Warto pozwolić mu się wspinać, podnosić, biegać, skakać. Wszystko w ramach jego możliwości. Najczęściej maluch sam intuicyjnie wie, na co może sobie pozwolić. Jeśli zadbamy o przestrzeń (miękkie podłoże, asekuracja), dziecko nabierze odwagi i podejmie próbę, która najpewniej zakończy się sukcesem.
Na kontuzję narażony jest każdy z nas, czasem chwila nieuwagi może skutkować urazem. Warto więc wiedzieć, jak w takim przypadku udzielić pierwszej pomocy i w jaki sposób skutecznie zminimalizować ból.