Seria "Malarze dzieciom" od Wydawnictwa Tekturka – recenzja

Nie miałam pojęcia, że książeczki dla dzieci mogą być miejscem, gdzie ilustracjami będą obrazy znanych malarzy. Nigdy nawet przez myśl mi nie przyszło, że można ułożyć opowieść dla dziecka na podstawie takich dzieł sztuki. Tymczasem udało się to Agnieszce Starok – autorce, której książeczki z serii "Malarze dzieciom" ukazały się nakładem Wydawnictwa Tekturka.

Dotychczas wydane zostały 3 tytuły:

• "Czyj to domek?"
• "W sekretnym ogrodzie"
• "Baletnice"

Każda z tych książeczek to osobna historia, której tłem są przepiękne obrazy znanych malarzy, takich jak Edgar Degas, Claude Monet i Vincent van Gogh. Okazuje się więc, że już małym dzieciom możemy pokazywać sztukę w bardzo przystępny sposób. Pierwsze spotkanie ze sztuką nie musi być wymuszone, a staje się wręcz naturalne, bo które dziecko nie lubi książeczek?

Seria "Malarze dzieciom" kierowana jest do maluchów wieku od 2 do 7 lat. Twarda oprawa i kartki sprawiają, że małe dzieci bez obaw mogą samodzielnie przewracać strony i oglądać przepiękne obrazy. Tekst nie zajmuje dużo miejsca, więc pozwala skupić wzrok właśnie na ilustracjach. Dzięki temu dzieci wyrobią w sobie nie tylko poczucie estetyki, ale również wrażliwość na sztukę.

"Czyj to domek?" to historia chłopca takiego, jak każde dziecko. Trafił on przypadkiem do tajemniczego domku. Jest bardzo ciekawski, więc próbuje na podstawie mebli i widocznych akcesoriów domyśleć się, kto w nim mieszka. Postanawia, że nie opuści go, dopóki się tego nie dowie. Jak skończą się jego próby rozwikłania zagadki? Koniecznie zajrzyjcie do tej książeczki, by się o tym przekonać. "Czyj to domek?" ilustrowany jest obrazami Vincenta van Gogha.

"W sekretnym ogrodzie" to kolejna pozycja autorstwa Agnieszki Starok. Ilustrowana jest pracami Claudeʼa Moneta. Opowiada również o ciekawskim chłopcu, z którym może identyfikować się każde małe dziecko. Będąc na łące razem ze swoją matką, chłopczyk zauważył wiatrak. Bardzo chciał mu się lepiej przyjrzeć, więc poszedł w tamtą stronę. Niestety, w drodze powrotnej zgubił się i trafił do miejsca, gdzie rosną zaczarowane nenufary. Czy dzięki nim odnajdzie mamę? Przepiękne krajobrazy Moneta są doskonałym tłem dla opowieści.

"Baletnice" to opowieść o dwóch dziewczynkach, które rozpoczynają lekcje baletu. Ich matka, będąc dzieckiem, bardzo chciała zostać baletnicą i ma nadzieję, że jej córkom uda się osiągnąć sukces, którego sama nie mogła wypełnić. Klara i Emilka uczęszczają na zajęcia, jednak jedna z dziewczynek wyraźnie nie czuje się dobrze w balecie. Druga za to znacznie lepiej sobie radzi i spełnia się w czasie lekcji. Balet wymaga ogromnego zaangażowania i ciężkiej pracy, ale również chęci i talentu. Mam wrażenie, że ta książka jest nawet bardziej dla rodziców niż dzieci. Pokazuje, że nie możemy obarczać naszych pociech swoimi pragnieniami i marzeniami, że powinniśmy dostrzegać ich potencjał i wspomagać jego rozwój, nie narzucając swoich pomysłów. Przepiękne obrazy Edgara Degasa idealnie wkomponowują się w historię.

Osobiście uwielbiam obrazy przede wszystkim Claude’a Moneta i bardzo się cieszę, że mogę je w tak ciekawy i jednocześnie prosty sposób pokazać swojej córce. Uważam, że sztuka jest czymś, co nas otacza na co dzień, tylko powinniśmy nauczyć się dostrzegać ją wokół siebie.

Te ulotne chwile, które łapali na swoje płótna impresjoniści od zawsze szczególnie działały na moją wyobraźnię i na… duszę. Dlatego też chciałabym, by moje dzieci również nabrały tej wrażliwości. Z pomocą książeczek serii "Malarze dzieciom" staje się to szalenie proste.