Rozwijanie zdolności u dziecka
Każde dziecko jest inne, rozwija się we własnym tempie i posiada umiejętności, które są dla niego charakterystyczne. W jaki sposób odkryć pasję naszej pociechy? Jak ją wspierać, a jednocześnie nie zaniedbywać edukacji? Na te i inne pytania odpowiemy w poniższym artykule.
Talent to wybitna zdolność, coś, w czym jesteśmy dobrzy bez wkładania w to większego wysiłku. Zdolność z kolei to umiejętność wykonania jakiejś czynności. Pojęcie zdolności można odnieść do wielu osób. Talent jest znacznie rzadziej spotykany. Już w wieku przedszkolnym możemy dostrzec pewne predyspozycje naszych dzieci.
Jak odkryć pasję, talent dziecka?
Przede wszystkim nie przesadzajmy. Jako rodzice zawsze znajdujmy czas dla naszych dzieci, by ich wysłuchać i dostrzec, czego chcą i potrzebują.
Pierwsze lata nauki to czas eksperymentu. Pozwólmy dziecku na udział w wielu zajęciach pozalekcyjnych – nawet jednorazowo. Możemy zapisać je na lekcje śpiewu, tańca, zajęcia plastyczne, kółko matematyczne. Z czasem dziecko samo wybierze, w których spotkaniach będzie chciało uczestniczyć, które najbardziej mu odpowiadają.
Jak wspierać dziecko w rozwijaniu pasji?
Gdy nasza pociecha odkryje w sobie jakieś zamiłowanie, nie zniechęcajmy jej ani zbytnim naszym zaangażowaniem, ani brakiem zainteresowania. Bądźmy delikatni i do niczego nie zmuszajmy.
Zaufajmy nauczycielom i trenerom. To oni mają zajęcia z naszym dzieckiem i zauważą, jeśli wyróżni się na tle innych. Nie róbmy nic na własną rękę.
Zadbajmy też o to, by w tygodniu nasze dziecko miało dni, w których nie będzie uczestniczyło w żadnych dodatkowych zajęciach. Powinno mieć czas, kiedy będzie mogło się zwyczajnie ponudzić. Wtedy samodzielnie go zagospodaruje i będzie miało szansę na rozwój kreatywności.
Jak pogodzić pasję u dziecka z obowiązkami szkolnymi?
Obowiązki szkolne są bardzo ważne i powinny takimi pozostać zarówno dla dzieci, jak i ich rodziców. Podstawowe tematy i lekcje muszą być odrobione, a my mamy za zadanie tego dopilnować.
Czy część przedmiotów szkolnych można „odpuścić”, jeśli dziecko ma zdolności do innych? Owszem, trochę możemy. Jednak myślimy tu bardziej o zadaniach dodatkowych, pracach dla chętnych. Nie zawsze dziecko ma ochotę je wykonywać. Może nie pasują one do jego uzdolnień? To zrozumiałe i nie powinniśmy na to naciskać.
Jak wspierać dziecko w nauce?
Dziecko zawsze powinno czuć, że ma w rodzicach oparcie. Tak samo jest z nauką i odrabianiem lekcji. Wspierajmy w tym naszą pociechę, ale z umiarem. Trochę się angażujmy, ale nie za bardzo. Nie możemy wyręczać dziecka w jego obowiązkach. Zostawmy mu pole do działania i do samodzielności.
Aby wspierać je w nauce, warto zaproponować zabawę w przedszkole czy szkołę. Na zmianę możemy odgrywać rolę ucznia lub nauczyciela. Dziecko może nam zrobić kartkówkę z materiału, które aktualnie przerabia. Wtedy zaangażuje się i jednocześnie łatwiej przyswoi dane zagadnienia.
Co może pomóc dziecku w szybkiej i efektywnej nauce?
W miarę możliwości dziecko powinno uczyć się w szkole i samo w domu. Rodzic ma spędzać czas ze swoją pociechą, ale raczej nie na odrabianiu lekcji. Owszem, powinniśmy pomagać dziecku, ale nie możemy go wyręczać, by rozwiązało zadania szybciej i by móc po chwili razem się bawić czy jeździć rowerem.
Aby dziecko efektywnie i sprawnie się uczyło, nie pośpieszajmy ani krzyczmy. Opanowanie to podstawa. Zastanówmy się, co nam pomagało w nauce. Może lubiliśmy chodzić po pokoju i powtarzać? Może dzieliliśmy materiał na kilka części i uczyliśmy się go z przerwami? Opowiedzmy dziecku, w jaki sposób radziliśmy sobie z nauką. Może któryś z naszych pomysłów mu się spodoba.
Ważna jest też organizacja czasu. Wydzielmy czas na naukę, zabawę, relaks. Zróbmy to jednak w porozumieniu z dzieckiem. Nie narzucajmy swojego harmonogramu.
Czy moje dziecko ma umysł ścisły lub humanistyczny?
Każde dziecko ma własny talent i każde jest inne. W pierwszych latach nauki nie możemy go od razu zaszufladkować, twierdząc, że ma umysł ścisły, więc niech nie przejmuje się naukami humanistycznymi lub odwrotnie. To, że trudność sprawia mu nauka tabliczki mnożenia, nie oznacza, że nie poradzi sobie z geometrią!
Nie możemy też przyrównywać dziecka do siebie. Jeśli jestem typowym humanistą, wcale nie oznacza, że syn lub córka również nim będą.
Co zrobić, gdy dziecko ma problemy z nauką?
Każdy z nas marzy o tym, by jego dziecko nie miało żadnych kłopotów z nauką. Niestety, nie zawsze może być tak, jak byśmy chcieli. Problemy w nauce są stresujące zarówno dla dziecka, jak i rodzica. Co możemy zrobić w takiej sytuacji? Po pierwsze – obserwujmy. Może jest coś, co wpłynęło na to, że dany problem się pojawił? Może dziecko nie radzi sobie manualnie, nie może nauczyć się czytać, bo zbyt dużo czasu poświęca elektronice? A może przyczyna leży gdzie indziej? Może to dysleksja?
Problemy dyslektyczne można zauważyć w klasach nauczania wczesnoszkolnego, czasem już w zerówce. Jeśli podejrzewamy je u naszego dziecka, udajmy się do nauczyciela. Zapytajmy, jak to wygląda z jego perspektywy. Gdy potwierdzi nasze obawy, pójdźmy do pedagoga szkolnego. Podpowie nam, co możemy robić w domu, by wspierać dziecko i skieruje do poradni specjalistycznej, gdzie podjęte zostaną kolejne kroki w celu pomocy dziecku.
W jaki więc sposób możemy rozwijać zdolności naszego dziecka? Wystarczy kilka podstawowych czynności: wspierajmy, obserwujmy, towarzyszmy, ale nie narzucajmy się, włączmy zabawę w naukę, bądźmy cierpliwi, nie krzyczmy. Po prostu bądźmy blisko.
Na podstawie wywiadu z psycholog Moniką Perkowską