Różowa Pantera ratuje planetę Ziemię PC (recenzja)
Kolejna gra, która przypomina o sobie w ramach serii "Playada gier". Jest to propozycja zabawy edukacyjnej dla dzieci w wieku powyżej 3 lat, chociaż wydawca, nie wiedzieć czemu, podnosi ten wiek do lat 5.
Różową Panterę z zabawnych kreskówek zna chyba każde dziecko. Z pewnością niejedno z nich miało już do czynienia z grami sygnowanymi jej łapką.
Tym razem wraz z nią mają szansę uratować Ziemię przed katastrofą ekologiczną i dowiedzieć się, co oznacza ochrona środowiska. Tak przynajmniej obiecuje wydawca.
W grze Pantera musi posprzątać miasto, by można było w nim na powrót otworzyć kino. Żeby tego dokonać powinna odwiedzić 3 różne rejony i w każdym z nich uporać się z dwoma problemami. Gracz będzie miał więc 6 mini gier niekoniecznie z ekologią i sprzątaniem związanych.
W mieście czeka na niego tworzenie wielkiego kolorowego plakatu (który można wydrukować) oraz segregowanie śmieci. To drugie zadanie mogłoby mieć inną formę, bo ta zaproponowana w grze nie do końca się sprawdza. Złapanie śmiecia do odpowiedniego pojemnika to bardziej kwestia fartu i niemałej zręczności niż wiedzy o tym, co i gdzie powinno się znaleźć. Przy okazji tych zabaw dziecko dowie się, jak ważne jest dbanie o swoje otoczenie, co to jest wandalizm i zanieczyszczenie hałasem oraz pozna pojęcie recyklingu.
Gracz, wraz z Różową Panterą będzie musiał zadbać o czystość oceanu, neutralizując opadające na dno śmieci i likwidując wycieki ropy. To ostatnie zadanie to labirynt, czyli nie lada wyzwanie dla dzieci. Po wykonaniu poleceń zobaczą one, jakie szkody wyrządzają śmieci i inne zanieczyszczenia w środowisku wodnym.
Ostatnie dwie gierki to puzzle i chyba najtrudniejsze wyzwanie, wymagające spostrzegawczości, szybkości oraz pewnych umiejętności w zakresie takich zabaw. W zależności od stopnia trudności dziecko będzie musiało rozpoznawać kształty, kolory, cyfry itd., klikać w odpowiednią kratkę na planszy odkrywając obrazek.
Gdy Pantera wykona wszystkie zadania, dostanie żółciutką nagrodę, a kino ponownie otworzy swoje podwoje, zaś w jego repertuarze znajdą się filmiki z Panterą w roli głównej.
"Różowa Pantera ratuje planetę Ziemię" to przede wszystkim gra bardzo przyjemna dla oka.
Do klasycznej animacji w niej zastosowanej nie sposób się przyczepić. Również jakość wykorzystanych w niej zdjęć jest wysoka. I gra na pewno przyciągnie dzieci. Sterowanie jest bardzo proste. Chociaż mini gier jest tylko 6, każda dostępna jest w kilku wariantach, zależnie od stopnia trudności, co pozwala nieco wydłużyć czas gry. Dzięki temu rozwiązaniu bez większych problemów może w nią zagrać trzylatek.
A co z edukacyjnym aspektem gry?
Jest na całkiem przyzwoitym poziomie - zakładając, że nie zasiądzie do niej nastolatek. Informacje w niej zawarte mają charakter jak najbardziej podstawowy, są raczej wprowadzeniem do tematyki ochrony środowiska i powinny być bodźcem do jej zgłębienia. Pamiętając o wieku dzieci, dla których stworzono grę, można zgodzić się z wydawcą, iż gra:
- rozwija kreatywne myślenie,
- kształtuje umiejętność rozwiązywania problemów,
- ćwiczy pamięć i rozwija wyobraźnię,
- poszerza wiedzę,
- uwrażliwia na problemy współczesnego świata,
- rozwija wiedzę na temat problemów ekologicznych.
Na koniec pozostaje mi szczerze polecić ją młodszym graczom. Nie jest może super grą, ale na pewno dzieci chętnie poświęcą jej trochę czasu, przy okazji ucząc się tego i owego.