Trwa ładowanie...

Recenzja książki "Uśmiech dla Żabki" Przemysława Wechterowicza i Emilii Dziubak

 Alicja Barszcz
17.02.2015 12:14
Recenzja książki "Uśmiech dla Żabki" Przemysława Wechterowicza i Emilii Dziubak
Recenzja książki "Uśmiech dla Żabki" Przemysława Wechterowicza i Emilii Dziubak

Czym jest uśmiech? Naukowe wyjaśnienia mówią, że jest to wyraz twarzy, który powstaje na skutek specyficznego napięcia mięśni wokół ust i oczu. Uśmiech sprawia, że w mózgu wydzielają się endorfiny, które korzystnie wpływają na organizm człowieka - zarówno na jego stronę psychiczną, jak i fizyczną. A co oznacza uśmiech? Sygnalizuje, że człowiek jest szczęśliwy, zadowolony z życia i pełen nadziei na przyszłość.

Książka „Uśmiech dla Żabki” Przemysława Wechterowicza i Emilii Dziubak to wyjątkowa historia o sile uśmiechu, jego mocy sprawczej, a nawet magicznej. Mówi o tym, ile znaczy zwyczajny uśmiech i jak potrafi zamienić smutek w radość. Uśmiech jest tutaj traktowany niczym czarodziejskie zaklęcie, które potrafi odmienić humor każdemu, kogo spotka.

Bohaterowie opowieści to mieszkańcy lasu. Na kartach książki poznajemy Okonia, Pazia Królowej, Bobra, Wydrę, Dzięcioła, Małego Liska, Psa, Starszą Niedźwiedzicę, Kaczkę, no i oczywiście Żabkę oraz jej Mamę. Wszystkie zwierzęta są bardzo uczynne, więc w momencie, gdy Mama Żabki podświadomie poczuła, że jej córeczka jest smutna, wiedziała, że może liczyć na pomoc swoich leśnych przyjaciół. Postanawia przesłać Żabce wiadomość za pośrednictwem Bobra. Tą wiadomością jest… uśmiech. Okazuje się jednak, że Bóbr nie może donieść uśmiechu bezpośrednio do Żabki, więc zadanie powierza Wydrze. Zwierzęta przekazują sobie uśmiech niczym słowa w zabawie w głuchy telefon. Krąży więc on po lesie i obejmuje swoim zasięgiem coraz więcej postaci. Solidna postawa zwierząt, ich zaangażowanie oraz empatia sprawiają, że wiadomość wreszcie dociera do Żabki. Jakie są skutki? Uśmiech sprawia, że nieokreślony smutek, który towarzyszył jej od rana, po prostu znika, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Co więc symbolizuje uśmiech w książce Przemysława Wechterowicza i Emilii Dziubak? To uczucie matki do córki, sposób na rozweselenie nawet najbardziej smutnej osoby, a także wspólny język wszystkich bohaterów opowieści. Uśmiechem można się dzielić z innymi, można przekazywać go wszystkim, których spotykamy na swojej drodze. Uśmiech ma uzdrawiającą moc, dzięki której również czytelnikom poprawia się humor. Taki mały i prosty gest, a może zdziałać cuda.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Książka „Uśmiech dla Żabki” jest bardzo przyjemna, optymistyczna, a jednocześnie wzruszająca. Pozytywnie nastraja każdego, kto ją przeczyta, więc nic dziwnego, że całej naszej rodzinie bardzo przypadła do gustu. Ilustracje są proste, ale jednocześnie niezwykle piękne, z kolei druk - wyraźny i duży. Wszystko to sprawia, że książka jest idealna zarówno dla najmłodszych dzieci, które dopiero pierwszy raz stykają się z literaturą, jak i dla maluszków, które zaczynają już samodzielnie czytać.

Agencja Edytorska Ezop pięknie wydała książkę w grubej i sztywnej okładce, więc doskonale prezentuje się ona w domowej biblioteczce, a to, że lektura o uśmiechu powinna znaleźć miejsce w każdej rodzinie, nie wymaga dodatkowej argumentacji. Polecam serdecznie i zachęcam wszystkich do uśmiechania się.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze