Recenzja książki "Te cudowne warzywa" Piotra Haraszewskiego

Sposób odżywiania ma bardzo duży wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Często wydaje się nam, że jeśli raz na jakiś czas zjemy hamburgera z budki na rogu, to przecież nic się nie stanie, a smażone kotlety w niedzielę na drugie danie, to samo zdrowie, bo mięso to żelazo i witaminy, których nie ma w innych produktach spożywczych.

Czemu jednak raz jesteśmy przepełnieni energią i chęcią do działania, a innym razem nie chce nam się podnieść głowy z poduszki? Różne produkty zawierają różne składniki odżywcze, które są wchłaniane przez organizm człowieka w większym lub mniejszym stopniu. To one mają niezaprzeczalny wpływ na nasz organizm zarówno w fizycznym, jak i psychicznym sensie. Właśnie o tym mówi książka Piotra Haraszewskiego „Te cudowne warzywa” od Wydawnictwa Varsovia.

Książka została napisana w formie wykładu, który w przystępny i jasny sposób przekazuje ciocia Kasi jej kolegom i koleżankom z klasy. Kasia zachorowała na ciężką postać owrzodzenia jelita. Leczenie tej choroby jest długotrwałe, więc jej znajomi przyszli ją odwiedzić. Ciocia wyjaśnia wszystkim, że wiele przewlekłych chorób wywołują właśnie złe nawyki żywieniowe oraz siedzący tryb życia.

Okazuje się, że jedzenie to nie tylko zwykła przyjemność, o którą zabiega głównie młodzież, jedząc słone przekąski, dania typu fast food czy też smażone mięso. Jedzenie to swego rodzaju sposób na życie, idea, którą należy się kierować, by cieszyć się zdrowiem przez długie lata. Najważniejsze jest to, by dostarczać organizmowi potrzebnych składników odżywczych i zmienić swoje nawyki żywieniowe, by wzbogacić swoją dietę przede wszystkim w większą ilość warzyw. Zawarta w warzywach moc jest dostępna dla każdego, a bardzo często nie zdajemy sobie sprawy z jej wartości.

Książka „Te cudowne warzywa” porusza wiele kwestii związanych nie tylko z samą żywnością, ale też z fizjologią, mechanizmami działania układu pokarmowego czy też z aktywnością fizyczną. Bardzo ważne jest też regularne oczyszczanie organizmu. Publikacja jest doskonałą lekcją biologii dla każdego młodego i starszego człowieka.

Dodatkowo książka została wzbogacona o czarno-biało-zielone ilustracje. Czy kolorystyka ma znaczenie? Według mnie – jak najbardziej. Zieleń automatycznie kojarzy mi się z warzywami i zdrową żywnością. Ponadto na zielono zostały wyróżnione trudniejsze, ale bardzo ważne nazwy i sformułowania. Ułatwia to odnalezienie istotnych informacji w dowolnej chwili. Tekst czyta się szybko i przyjemnie, druk jest duży i estetycznie rozmieszczony na stronie, więc dodatkowo poprawia komfort czytania.

Publikacja Piotra Haraszewskiego została przygotowana przede wszystkim z myślą o młodzieży, jednak powinni ją przeczytać również rodzice, gdyż to oni mają największy wpływ na swoje dzieci, gdy te są młodsze, to oni powinni uczyć zdrowych nawyków żywieniowych i zachęcać je do jedzenia warzyw. Książka jest niewielka objętościowo, za to jej zawartość z pewnością zainteresuje i zainspiruje każdego.