2 z 7Bez butów, kurtki, czapki
5 stycznia br. o godzinie 4:30 nad ranem pracownicy jednej ze stacji benzynowych w Detroit zauważyli na nagraniu z monitoringu błąkające się dziecko. Chłopiec miał na sobie tylko skarpetki i pidżamę, podczas gdy na dworze panowała temperatura -20 stopni Celsjusza.
Chłopiec nie był przemarznięty, a wezwanej policji mówił, że szuka swojej mamusi.
Zobacz także: 6-latek za karę musiał spędzić 15 godzin na balkonie