Podała płatki śniadaniowe swoim dzieciom. Okazało się, że w środku były narkotyki

Płatki śniadaniowe z mlekiem to bardzo popularne danie, które rodzice chętnie serwują swoim dzieciom. Jednak w przypadku tej rodziny zostaną one wpisane na czarną listę zakupową, po tym, jak młoda mama znalazła w jednym z opakowań tajemniczą paczkę. Okazało się, że w środku znajdowała się metamfetamina.

1. Niespodzianka w płatkach śniadaniowych

25-letnia Haisam Nassir z Dagenham w stanie Essex (Wielka Brytania) jest mamą czwórki dzieci. Pewnego dnia na śniadanie postanowiła zaserwować im ich ulubione płatki śniadaniowe Golden Morn. Zdziwiła się, jednak kiedy świeżo napoczęte opakowanie się zatkało. Kobieta zaczęła badać, co jest przyczyną i poczuła coś dziwnego wewnątrz opakowania.

Okazało się, że w środku znajdowała się foliowa torebka, która blokowała płatki kukurydziane. Młoda mama postanowiła wyjąć folię i zobaczyła, że jest wypełniona dziwnymi kryształkami.

Haisam nie była w stanie stwierdzić, co to jest i zaczęła szukać odpowiedzi w internecie. Była w szoku, kiedy okryła, że ma do czynienia z metamfetaminą, twardym narkotykiem.

- Ta paczka była ogromna, zajmowała prawie połowę pudełka, jakieś 450 g. Byłam naprawdę przestraszona – mówi w rozmowie z DailyMail.

2. Śledztwo w sprawie narkotyku

Kobieta natychmiast zabrała torbę na lokalny posterunek policji, gdzie funkcjonariusze potwierdzili jej obawy. Byli oszołomieni, widząc tak dużą ilość narkotyku. Dlatego też Haisam od razu pojechała z dziećmi do szpitala Queen's w Romford. Obawiała się, że przez przypadek mogły spożyć niebezpieczną substancję.

- Jedli z tego opakowania przez cztery dni z rzędu, a folia była naprawdę cienka. Ostry kawałek mógłby z łatwością zrobić w niej dziurę – mówi. – Te myśli nie dają mi spokoju. Mogłam bardzo szybko przejść od bycia mamą czwórki dzieci do bycia matką bez dzieci – dodaje.

Szczęśliwie w szpitalu badania wykazały, że dzieci nie spożyły niebezpiecznej substancji. Mimo to policja wszczęła śledztwo w tej sprawie, które wykazało, że dno opakowania zostało rozcięte, by przez powstały otwór włożyć do środka paczkę narkotyków.

Według śledczych musiało do tego dojść poza fabryką produkującą płatki, co potwierdzają również słowa rzecznika firmy. W związku ze sprawą aresztowano jednego mężczyznę, jednak został on zwolniony po przeprowadzeniu szczegółowego dochodzenia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl