Olsztyn. 14-miesięczne dziecko połknęło tabletki dla dorosłych. Do szpitala eskortowali go policjanci
14-miesięczny chłopiec połknął tabletki przeznaczony dla dorosłych. Dziecko w tym czasie było pod opieką wujka. Kiedy zaczęło mdleć, zostało przetransportowane do szpitala pod eskortą policjantów.
1. Dziecko połknęło tabletki
Do policjantów z olsztyńskiej drogówki w Dobrym Mieście podjechał 41-letni mężczyzna. Wiózł 14-miesiecznego chłopca, który tracił przytomność, jak się okazało, po zażyciu tabletek dla dorosłych.
Stan chłopca pogarszał się, jednak funkcjonariusze natychmiast zareagowali i na sygnale eskortowali małego pacjenta przez 30 km do szpitala.
Dzięki pomocy policji wujek z chłopcem dojechali do szpitala na czas. Malucha udało się uratować, a jego stan jest stabilny.
2. Zatrucie lekami - dzieci
Nie ma danych na temat zatruć lekami w całej Polsce, a każdy szpital w danym województwie prowadzi swoje statystyki.
- Dzieci nierzadko pozostawiane są bez opieki, mają dostęp do leków, które zostawiane są w ich zasięgu, w łatwo dostępnych miejscach. Zdarza się, że dostają do zabawy blistry lub buteleczki z lekami. Do spożycia syropów zachęca ich dobry smak, a tabletki przypominają słodycze – tłumaczy WP Parenting prof. dr hab.n.med. Elżbieta Pac-Kożuchowska, lubelski konsultant wojewódzki ds. pediatrii.
Często również dochodzi do zadławienia lekami, ze względu na ich obły kształt.
3. Zadławienie u dziecka – pierwsza pomoc
Jak udzielić pierwszej pomocy niemowlęciu?
- Na początek potrzebne jest szybkie rozeznanie w sytuacji – każdy rodzic, musi pamiętać, że choć może być to bardzo trudne, należy w takich sytuacjach zachować zimną krew. Wtedy liczy się każda sekunda. Trzeba również pamiętać, że aby przystąpić do pierwszej pomocy, dziecko musi być przytomne.
- Następnie należy ułożyć niemowlę na przedramieniu lub kolanie, stabilizując główkę, twarz powinna być zwrócona ku dołowi. Dodatkowo główka powinna być ułożona nieco niżej niż tułów. Pamiętaj jednak, by nie uciskać tkanki miękkiej pod żuchwą, ponieważ może to nasilić uczucie duszenia się.
- Kolejny krok to wykonanie kilku uderzeń nadgarstkiem w plecy, pomiędzy łopatkami dziecka (zalecane jest 5 uderzeń).
- W sytuacji, gdy pierwsza metoda nie przynosi efektów, należy rozpocząć uciskanie mostka. Konieczne jest odwrócenie dziecka na plecy, główka ponownie powinna być skierowana ku dołowi i podtrzymywana dłonią. Miejsce uciskania to około 1 cm od linii międzysutkowej. Należy wykonać 5 ucisków wykonanych wyłącznie opuszkami dwóch palców.
- Jeśli drogi oddechowe wciąż nie zostały udrożnione, konieczne jest powtarzanie uderzeń i uciskania. Zabiegi te, powodują wzrost ciśnienia w klatce piersiowej, dzięki temu możemy spowodować usunięcie przedmiotu.
- Należy również, zajrzeć do buzi niemowlęcia i ocenić, czy ciało obce jest już na tyle blisko, że możemy je wyjąć palcem. Pamiętajmy jednak, aby nie wkładać palców za głęboko, ponieważ może to spowodować ponowne wepchnięcie ciała obcego.
- Gdy niemowlę nie oddycha bądź straciło przytomność, należy jak najszybciej rozpocząć reanimację i wezwać pogotowie.
Jak udzielić pierwszej pomocy starszemu dziecku?
- Jeśli jest to kaszel nieefektywny, należy pochylić dziecko ku przodowi i rozpocząć uderzanie po plecach między łopatkami. Tutaj również zalecane jest wykonanie 5 uderzeń.
- Gdy metoda pierwsza nie skutkuje, należy wykonać uciśnięcia nadbrzusza. W tym przypadku trzeba stanąć z tyłu dziecka, obejmując je rękoma. Jedną dłoń zwinąć w pięść i ułożyć pod mostkiem, czyli na nadbrzuszu dziecka. Drugą dłonią chwycić pięść i wykonywać uciśnięcia do siebie i do góry. Tempo to 1 uciśnięcie na 3 sekundy.
- Warto asekurować stojące dziecko przed upadkiem. W tym przypadku powinniśmy wstawić stopę pomiędzy nogi dziecka i oprzeć je na biodrze.
- Tutaj również, powinniśmy powtarzać obydwie metody naprzemiennie do momentu udrożnienia dróg oddechowych i sprawdzać zawartość jamy ustnej. Jeśli nasza pomoc jest nieskuteczna, należy wezwać pogotowie.
Zobacz także: Tragiczne skutki zadławienia się jedzeniem przez dziecko
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl