Trwa ładowanie...

Nauczycielka się pomyliła. Wystarczyła jedna literówka, by usłyszała o niej cała Polska

Avatar placeholder
Małgorzata Banach 23.09.2022 17:45
Literówka stała się hitem w social mediach
Literówka stała się hitem w social mediach (East News/Facebook)

Na Facebooku pojawiło się zdjęcie, przedstawiające zgodę na udział dziecka w zajęciach dodatkowych. Internauci zauważają, że zajęcia są dość nietypowe, a za ich czasów w szkole nie można było liczyć na takie lekcje.

Treść zgody doprowadziła internautów do łez
Treść zgody doprowadziła internautów do łez (Facebook)

1. Zgoda na udział w zajęciach

Rodzice jednej ze szkół dostali do podpisania zgody na udział dzieci w dodatkowych zajęciach. Niewinna literówka sprawiła, że zdjęcie dokumentu stało się hitem internetu. Przeczytać w nim możemy: "Wyrażam zgodę na udział syna w zajęciach koła "Moje przygody z orgiami".

Zdjęcie to zostało udostępnione już ponad 500 razy, a komentujący dzielą się swoimi spostrzeżeniami i wątpliwościami.

2. Wyjątkowe zajęcia

Setki komentarzy, które znajdują się pod zdjęciem, świadczą o tym, że rodziców rozśmieszył z pozoru niewinny błąd.

"Czy dorośli również mogą brać udział?" - pytają komentujący.

"To taki wyższy poziom lekcji "przygotowanie do życia w rodzinie". Ciekawe czy są zajęcia praktyczne" - zastanawia się ktoś inny.

"Czy są jakieś ograniczenia wiekowe?" - pytają rodzice.

Jedna z osób, która skomentowała zdjęcie, stwierdziła: "miała być religia i etyka, a wyszła erotyka".

Ktoś zastanawia się, czy komentujący mają tak bujną wyobraźnię, czy przemawia przez nich jedynie żal, że nie załapali się na takie zajęcia.

Użytkownikom Facebooka spodobał się komentarz jednego z mężczyzn, który napisał: "Boże ależ nasze pokolenie miało słabe zajęcia pozalekcyjne... Ja chodziłem na botanikę i gimnastykę korekcyjną - lipa".

"Czy to zajęcia zamiast WDŻ?" - zastanawia się jedna osoba, a inna dodaje: "przygotowanie do życia w rodzinie poszło chyba za daleko". Jeszcze w innym komentarzu czytamy, że edukacja seksualna w szkole najwidoczniej ruszyła z kopyta.

Niektórzy twierdzą, że nie podpisaliby takiej zgody, a ich dzieci nie uczestniczyłyby w zajęciach.

Z treści zgody dowiadujemy się, że pierwsze zajęcia odbyły się w poniedziałek 19 września. Dlatego internauci z ciekawością oczekują relacji uczniów, którzy uczestniczyli w zajęciach koła.

Są też tacy rodzice, którzy przyznają, że nie czytają uważnie takich wiadomości od nauczycieli i dopiero czytając komentarze, zorientowali się, że w treści jest coś nie tak. Ich uwagę bardziej przykuł fakt, że zgoda dotyczy "syna", a ołówkiem napisano, że przeznaczona jest dla Ali.

Małgorzata Banach, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze