Napisy "Twoje dziecko LGBT+" na gmachu MEN. Piontkowski komentuje: "Grupa idiotów"
Minister Edukacji Dariusz Piontkowski zwołał specjalną konferencję prasową, aby skomentować napisy, które pojawiły się w nocy na budynku MEN. To m.in. imiona dzieci LGBT+, które odebrały sobie życie, ponieważ były nieakceptowane. "To są barbarzyńcy i idioci, którzy nie potrafią uhonorować tradycji i zabytków w Polsce" - twierdzi Piontkowski.
1. Specjalnie zwołana konferencja prasowa
"Około godziny 23, trójka zamaskowanych osób, dokonała aktu wandalizmu, na budynku, który zajmuje się szczególne miejsce w naszej historii, w naszej martyrologii, gdzie męczeni byli polscy bohaterowie, gdzie męczeni byli przez Gestapo polscy więźniowie. Budynek, który przetrwał wojnę, jako jeden nielicznych w Warszawie, został sprofanowany przez grupę idiotów" - powiedział Dariusz Piontkowski na specjalnie zwołanej konferencji przed budynkiem resortu edukacji.
Na ścianach zewnętrznych budynku Ministerstwa Edukacji Narodowej napisano sprejem imiona nastolatków i dzieci LGBT+, które prawdopodobnie odebrały sobie życie przez brak akceptacji. Jest też napis "Twoje dziecko LGBT+". Ich autorzy z pewnością chcieli zwrócić MEN na pewien problem, jednak Dariusz Piontkowski jednoznacznie potępił ten czyn.
A tak całą sytuację skomentował na swoim Twitterze.
⚠️Dziś w nocy trójka zamaskowanych osób dokonała aktu wandalizmu na budynku, który zajmuje szczególne miejsce w polskiej historii. Wandale, którzy niszczą zabytki, są po prostu barbarzyńcami. Mamy nadzieję, że policja jak najszybciej złapie sprawców, a sąd ich przykładnie ukarze! pic.twitter.com/igHAuyQDIb
— Dariusz Piontkowski 🇵🇱 (@D_Piontkowski) September 30, 2020
2. Słowa Piontkowskiego nie przeszły bez echa
Sytuacja jest szeroko komentowana w social mediach, szczególnie słowa, które padły z ust Dariusza Piontkowskiego. Sławomir Broniarz, prezes ZNP, tak odniósł się do wypowiedzi Ministra Edukacji.
Dlaczego do tych tragedii doszło panie ministrze? O tym powinniśmy mówić a nie o pomalowanych ścianach MEN.
— Sławomir Broniarz (@Broniarz) September 30, 2020
Sprawę skomentowała też Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, posłanka Lewicy.
"To są barbarzyńcy i idioci" mówi min. Piontkowski o autorach napisów na murach MEN.
— A. Dziemianowicz-Bąk (@AgaBak) September 30, 2020
Panie Ministrze,
Elewacja nie ma uczuć. Elewacja nie powiesi sie na sznurówkach. Nie skoczy z mostu.
Napis z murów można zmyć. Krwi z rąk tych, którzy przyłożyli się do śmierci dzieci - nie. pic.twitter.com/iNb1RDEr7V
Napisała również "Samobójcza śmierć dziecka to tragedia, co do której zawsze, ale to zawsze wiadomo, że można jej było uniknąć".
Zobacz także: Natalie Portman napisała bajki we współczesnym wydaniu. To ważny apel do rodziców
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl