Trwa ładowanie...

Mówią o "małym cudzie". Tymon urodził się w 31. tygodniu ciąży, niewiarygodne ile ważył

 Kamil S. Sikora
Kamil S. Sikora 21.11.2022 13:32
Czas narodzin Tymona udało się opóźnić o 13 tygodni
Czas narodzin Tymona udało się opóźnić o 13 tygodni (Facebook/ Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wlkp.)

Położnicy ze szpitala w Gorzowie po raz kolejny raz dokonali cudu. Medykom udało się uratować chłopca z zagrożonej ciąży. Tymon przyszedł na świat w 31 tygodniu ciąży, ważąc zaledwie 1170g . Matka chłopca popłakała się ze szczęścia.

spis treści

1. Małowodzie w ciąży - z tym musiała się mierzyć przyszła mama

Po raz kolejny lekarze z Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim uratowali zagrożoną ciążę i doprowadzili do szczęśliwego rozwiązania. Kobieta, która urodziła małego Tymona, trafiła do placówki medycznej, będąc w ciąży z małowodziem. Ten stan oznacza, że w organizmie przyszłej matki jest niewystarczająca ilość płynu owodniowego, który jest niezbędny dla prawidłowego rozwoju płodu.

Pani Agnieszka została przyjęta do szpitala na początku stycznia, gdy była w 18 tygodniu ciąży. Pomimo tego, że odeszły jej wody, medycy postanowili kontynuować ciążę. Zespół neonatologów i położników opóźnił czas narodzin aż o 13 tygodni.

Zobacz film: "Rozwój odporności u dzieci"
  • Dalsze prowadzenie ciąży było wielkim ryzykiem i niewiadomą. Chodziło o to, czy wykształcą się dobrze płuca, bo do tego potrzebny jest płyn owodniowy– powiedział w rozmowie z mediami ordynator oddziału neonatologicznego dr Krzysztof Kaczmarek.

2. Chłopczyk ważył nieco ponad kilogram

Szanse na bezpieczny poród były niewielkie, ale dzięki profesjonalnej opiece medyków z Gorzowa Tymon przeżył. Chłopczyk urodził się w 31 tygodniu ciąży i ważył tylko 1170 g. Noworodek był w ciężkim stanie i musiał przebywać pod respiratorem. Po dwóch miesiącach chłopczyk ważył już 2130 g, lekarze wypisali go ze szpitala i w końcu rodzice mogli zabrać go do domu.

Mama Tymona w stworzonym przez siebie wpisie pochwaliła cały zespół z gorzowskiego szpitala, dzięki któremu jej synek przeżył poród.

”Jestem im wdzięczna za informowanie mnie o moim stanie zdrowia na bieżąco i dodawanie otuchy w tak trudnych chwilach”- napisała.

Pani Agnieszka podczas wypisu ze szpitala, nie mogła powstrzymać łez szczęścia. To nie pierwszy taki przypadek, kiedy lekarze z Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim uratowali życie dziecka z ciąży z małowodziem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze