Nakrył żonę z pasierbem. Marina Balamaszewa poślubiła o 20 lat młodszego mężczyznę
Rosyjska influenserka poślubiła swojego pasierba, po tym, jak rozwiodła się z jego ojcem. Para młoda ogłosiła, że spodziewa się dziecka. Sprawą żyją wszystkie rosyjskie media.
1. Rosyjska celebrytka
Marina Balamaszewa jest rosyjską celebrytką, która popularność zyskała dzięki Instagramowi. Na swoim profilu pokazywała swoją walkę z otyłością. Prawdziwą popularność zyskała jednak dzięki innym swoim życiowym wyborom. W maju umieściła w internecie dwa zdjęcia. Na pierwszym z nich pozuje z siedmioletnim chłopcem, na drugim, trzynaście lat później, ogłaszają, że są parą. Wywołało to istną burzę w komentarzach.
Marina pochodzi z Kraju Krasnodarskiego na zachodzie Rosji. To tam poznała Aleksieja, który miał już syna z poprzedniego małżeństwa, siedmioletniego Władimira. Przez dziesięć lat Marina wychowywała chłopca razem z jego ojcem. Para rozstała się jednak w 2017 roku. Główną przyczyną był fakt, że mężczyzna odkrył romans ukochanej. Był to dla niego wielki cios.
2. Poślubiła pasierba
Jakiś czas temu na jej profilu pojawił się film pokazujący, jak para podpisuje dokumenty ślubne w urzędzie stanu cywilnego. Marina napisała pod zdjęciem:
"Pojechaliśmy prosto do urzędu, nie zabrałam ze sobą nawet szczotki do włosów. Obrączki zostały w samochodzie. Byliśmy w świetnych humorach, ale czuliśmy się odrobinę zawstydzeni. Po ceremonii przebraliśmy się w typowe stroje ślubne i poszliśmy na przyjęcie dla kilku gości".
Celebrytka wyjawiła również, że nie rozmawia już ze swoim byłym mężem. Jej zdaniem nie podoba mu się to, co zrobiła młoda para.
3. Spodziewają się dziecka
Jakby tego było mało, para ujawniła, że Marina jest w ciąży. Dlatego chcą się skupić na rodzinie.
"Nigdy nie wiesz, jak obróci się twoje życie, kiedy spotkasz osobę, która sprawi, że będziesz szczęśliwa. Wiem, że wiele osób będzie nas osądzać, a inni będą nas wspierać. Ale my jesteśmy szczęśliwi i tego samego życzymy wam wszystkim" – pisze Rosjanka na swoim blogu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl