2 z 6Wyjątkowy prezent
Dzień, w którym bierze się ślub, powinien być wyjątkowy i radosny. Niestety, Becky Turner nie mogła się cieszyć tak, jak powinna. Nadal przeżywała śmierć jej syna – Tristona. W trakcie ślubu, który odbywał się na Alasce, tuż przed najważniejszym momentem, kiedy ogłasza się parę mężem i żoną, ceremonia została przerwana.
Wszyscy, łącznie z Becky, byli zakłopotani i nie wiedzieli, co się dzieje. Okazało się, że przyszły mąż Becky – Kelly, postanowił sprawić prezent swojej przyszłej żonie. Prezent, którego nie mogła się spodziewać i który zapamięta zapewne do końca życia.
Rodzina, jak i sam zmarły, deklarowali oddanie swoich narządów w przypadku śmierci. Tak też się stało, narządy chłopaka uratowały życie aż 5 osobom.
Zobacz także: 10-miesięczna Eliza już nigdy nie będzie zdrowa. Rodzina przeżywa koszmar, jest ''uwięziona'' w szpitalu