Trwa ładowanie...

Magiczny świat Artura Czarodzieja (recenzja)

 Anna Bator
07.06.2014 05:26
Magiczny świat Artura Czarodzieja (recenzja)
Magiczny świat Artura Czarodzieja (recenzja)

„Hokus Pokus, Zeus Zeus, Abrakadabra Kosmateus” i… więcej dowiesz się czytając Artura Czarodzieja Daniela Joris! Ta magiczna książka wydawnictwa Siedmioróg pełna jest przygód młodego chłopca, który odkrywa tajemniczą księgę pełną zaklęć. Dzięki niej, chłopiec może się zmieniać w różne zwierzątka: żabę, ptaka a nawet lisa.

Poznaj przygody wyjątkowego chłopca
Poznaj przygody wyjątkowego chłopca

Za pomocą magicznej księgi, Artur potrafi zmieniać się w myszkę, kreta, lisa i wiele innych zwierząt!

zobacz galerię

Oczywistym jest, że w każdym wcieleniu Artur przeżywa fantastyczne przygody – jedne zabawne, inne – zapierające

dech w piersiach. Jedno jest pewne – Artur Czarodziej to książka dla Twojego dziecka! Świetnie nadaje się na prezent ze względu na jej ładne wydanie: twarda okładka sprawi, że książka nie zniszczy się za szybko nawet, gdy będzie czytana codziennie!

Każda strona, po same brzegi, wypełniona jest rysunkiem– rysunkiem, który przedstawia fragment przygody, jaka spotkała małego czarodzieja. Tekst jest krótki i pisany dużą czcionką, co jest ważne, zwłaszcza dla młodszych czytelników. Obrazki są przesympatyczne (zwłaszcza ten z Myszorkiem otulonym szalikiem grzejącym się przy palenisku, niedaleko którego, na sznurze pod oknem suszą się jego spodnie i bluzeczka). Ale oczywiście wydanie i rysunki, to nie jedyna płaszczyzna którą mogłabym zachwalać. Przygody przygodami, ale jaki jest morał po lekturze książki? A morał jest taki, że nie ważne czy jesteś mały czy duży, gruby czy chudy, ważne, abyś był dobry i był przyjacielski dla innych. W wielu przygodach Artur wykazał się bohaterstwem, dobrym sercem, pokazuje najmłodszym, że zwierzęta czują tak jak ludzie i warto otoczyć je opieką i pomocą, gdy jej potrzebują. Każde z nich ma swoją rodzinę: rodziców, przyjaciół – zupełnie, jak ludzie! Nie tylko warto więc pomagać sobie w kłopotach, ale także poznawać świat fauny i flory, który nie raz może nas zaskoczyć tak, jak zaskoczyła nas historia lisa. Ta przygoda pokazuje, że nie można oceniać innych kierując się stereotypami. Jest to bardzo ważna wiedza, jaką zdecydowanie warto przekazać swoim pociechom, a Joris robi to znakomicie. Kim więc jest Artur, tytułowa postać opisywanej książki? To głodny przygód chłopiec z wielkim sercem, który bez wątpienia może zostać idolem naszych dzieci i dlatego warto znaleźć dla niego miejsce w domowej biblioteczce.

Warte uwagi jest także to, że po każdym rozdziale pojawiają się pytania dla dzieci. Pytania dotyczą oczywiście wcześniejszych stron, np. jakie zaklęcie wypowiedział chłopiec, na ćwiczenie pamięci, albo na bystrość – czy w mieście Artura jest stacja kolejowa (odpowiedź zawarta jest w jednym z rysunku danego rozdziału). Artur Czarodziej to świetne przygody, które czyta się jednym tchem i ciekawe zadania w sam raz dla Twojego dziecka. Artura nie można nie lubić ani przejść obok niego obojętnie. Mieści się on bowiem w tym kanonie lektur, które zdecydowanie must have!

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze