Ma 4 miesiące i pokonała raka mózgu
Niemowlę dziwnie ruszało rękami i nogami. U 4-miesięcznej Lillian Grace Borden lekarze zdiagnozowali glejaka złośliwego. Po trzech tygodniach od nowatorskiej chemioterapii guz zniknął.
1. Złośliwy glejak mózgu
Lillian Grace Borden urodziła się 5 września 2019 r. jako śliczna, zdrowa dziewczynka. Pewnego dnia rodzice zaniepokoili się, bo zauważyli, że nieprawidłowo porusza kończynami. Nie czekając ani chwili dłużej, wybrali się z nią do lekarza.
Zlecono badanie MRI, które wykazało, że na pniu jej mózgu znajduje się guz. Dziewczynka z trudem oddychała, więc skierowano ją na OIOM. Lilian oddychała przez rurkę i tak też ją karmiono, przez rurkę podłączoną do żołądka.
Jako że wynik badania był nietypowy, to lekarze postanowili skonsultować się ze Szpitalem Dziecięcym UCSF Benioff w Oakland w Kalifornii. Potem zadecydowano o przeniesieniu tam dziewczynki.
Guz w główce maleństwa rozrastał się od pnia mózgu poprzez rdzeń kręgowy, aż do ramion poniżej. Lekarze nie potrafili tego wytłumaczyć. Małej pacjentce zrobiono kolejne badanie rezonansem magnetycznym. Okazało się, że guz jest nieoperacyjny i rozwija się bardzo agresywnie.
Mimo to lekarze wykonali biopsję, która potwierdziła, że jest to dynamicznie się rozwijający glejak złośliwy w stopniu 3-4. Jednak promyk nadziei pojawił się w związku z niedawno opracowaną celowaną chemioterapią guzów o określonym składzie genetycznym.
Trzeba było działać szybko, ze względu na agresywną postać guza. Lekarze byli zgodni co do tego, że ze względu na umiejscowienie guza operacja jest wykluczona.
Pozostała więc chemioterapia. I stał się cud! Trzy tygodnie później guz Lily zniknął. Cały czas pozostaje pod obserwacją, ale rokowania są dobre i na ten moment dziewczynka jest zupełnie zdrowa.
ZOBACZ TEŻ: Dziewczynka miała guza mózgu, który nagle znikł. Niezwykłe uzdrowienie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl