Książę Harry nie chce, żeby niania Archiego nosiła uniform. Zerwanie z królewską tradycją
Książę Harry i jego żona, Meghan Markle, uwielbiani są za swój dystans do dworskiej etykiety. Pokazali nam już wiele razy, że stanowczo odcinają się od wielu tradycji królewskiego dworu. Tym razem Harry zdecydował, że niania jego syna nie będzie chodzić w żadnym mundurku czy uniformie.
1. Książę Harry chce nianię bez munduru
Archie Harrison Mountbatten-Windsor, syn księcia Harry'ego i księżnej Meghan, rośnie jak na drożdżach. Chłopiec ma już prawie 5 miesięcy i rodzice, którzy dotychczas samodzielnie zajmowali się maluchem, zdecydowali, że czas na pomoc niani.
Wcześniej przez jakiś czas towarzyszyła rodzinie mama księżnej, ale wróciła już do Stanów Zjednoczonych. Dodatkowo pieczę nad Archiem sprawowała niania, która przychodziła tylko na noc. Każdy młody rodzic wie, że nieprzespane noce to największa bolączka.
Niedawno nadszedł czas na poszukiwania pełnoetatowej niani dla Archiego. To bardzo wymagające stanowisko. Osoba pracująca jako niania musi być nie tylko świetnym pedagogiem, ale i najbardziej zaufanym pracownikiem. Wybrana niania cieszy się aprobatą zarówno Harry'ego, jak i Meghan. Pierwsze dwie kandydatki nie spełniły oczekiwań rodziców Archiego.
Zgodnie z dworską tradycją, nianie opiekujące się dziećmi z rodziny królewskiej zawsze chodziły w mundurkach. Harry również był wychowywany przez opiekunkę, która widywana była podczas obowiązków służbowych wyłącznie w aprobowanym przez dwór uniformie.
Książę Harry zdecydował, że nie chce, aby jego dziecku towarzyszyła "kobieta w mundurze". Zależy mu, aby życie synka było tak bardzo zwyczajne, jak to tylko możliwe. Zapewnia, że jego rodzina będzie mieć "normalne gospodarstwo domowe".
2. Książę Harry chce normalnego życia dla Archiego
Książę Harry i księżna Meghan już nie jeden raz zaskoczyli opinię publiczną tym, jak bardzo są... normalni. Gdy po raz pierwszy pokazali się z nowo narodzonym synkiem, kobiety były zachwycone naturalnym wyglądem świeżo upieczonej mamy.
Podkreślano, że ważny jest fakt, iż po porodzie Meghan Markle wyglądała jak większość młodych matek, gdyż miała wciąż widoczny brzuszek. Stawiano ją w opozycji do księżnej Kate, która ze szpitala wychodziła z talią osy i na szpilkach.
Później zaskoczeniem był wózek dla małego księcia Archiego. Nie będzie to królewski tradycyjny model, ale wózek Bugaboo, który można nabyć nawet w polskich sklepach. Każda młoda mama może więc wybrać taką "królewską karetę" dla swojego dziecka!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl