Trwa ładowanie...

Koszmarny Karolek Koszmarny Komplecik 3 książeczki w 1 (recenzja)

Koszmarny Karolek Koszmarny Komplecik 3 książeczki w 1 (recenzja)
Koszmarny Karolek Koszmarny Komplecik 3 książeczki w 1 (recenzja)

Była "Karolcia", był "Karlsson z dachu", a teraz jest Karolek... „Koszmarny Karolek”. Niepedagogiczny, niesforny, szelmowski, złośliwy niegrzeczny i świetny. Dzieciaki go kochają, hołubią i czytają po nocach. Kocham, hołubię, czytam i ja. I wcale się nie złoszczę, gdy myślę, że mój synek też pewnie niedługo po niego sięgnie.

Dlaczego?

Koszmarny Karolek. Koszmarny Komplecik - 3 książeczki w 1
Koszmarny Karolek. Koszmarny Komplecik - 3 książeczki w 1

zobacz galerię

Karolek w swym poniekąd demoralizującym zachowaniu jest zupełnie niegroźny, taki infantylny i wręcz słodki. To po prostu typowy kombinator, jakim pewnie jest większość dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Koszmarny komplecik to nic innego jak potrójna porcja „Koszmarnego Karolka”: „Koszmarny Karolek i wszy”, „Koszmarny Karolek i nawiedzony Dom”, „Koszmarny Karolek i wielka forsa”. 11 krótkich przygód Karolka i jego zawsze obmyślonych wyjść z sytuacji.

Prócz Karolka w książeczce też znajdziemy perypetie Ordynarnego Olo, Jędzowatej Jadzi, Chciwego Henia, Wrednej Wandzi. Jest też Czyściutki Czesio, Anielski Antoś , Przesłodki Pawełek i Doskonały Damianek, brat Karolka, skazany na złośliwości brata.

„Karolku! Jesteś koszmarny!” Nieraz krzyczy mama, a czytelnik przytakuje. I w całym tym koszmarze Karolek jest po prostu świetny. Podkłada dzieciom wszy, by nie wyjść na roznosiciela, zmyśla Zęboluda, by wyłudzić pieniądze od dzieciaków, podmienia ugotowane jajka na szkolnych zawodach. Jest po prostu wredny, złośliwy i charakterny, ale to dodaje mu uroku i zachęca do czytania.

W dzisiejszych czasach zachęcić dziecko odo czytania jest bardzo trudno. Niestety większość latorośli krzywi się na myśl o sięgnięciu po lekturę. Nie ukrywajmy: nie chcą czytać! Dajmy wówczas Karolka. Dajmy, bo choć nie zawiera on w sobie bogatych literacko tekstów, metafor, epitetów, porównań, to jest literaturą i oswaja dziecko z książką. A poza tym dla małych buntowników jest po prostu ciekawy i zabawny… I dla mnie też. Polecam dla dzieci i ich rodziców. Potrójny Karolek, potrójna dawka śmiechu.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze