Koronawirus w Polsce. Nakaz zakrywania ust i nosa. Kto zwolniony z obowiązku?
Od 16 kwietnia w życie wszedł obowiązek zakrywania ust i nosa poza miejscem zamieszkania. Nie wszyscy jednak muszą się do tego stosować. Obowiązek nie obejmuje np. dzieci do 4 r. ż. Kogo jeszcze?
1. Czy dziecko musi mieć maseczkę?
Obowiązek zakrywania ust i nosa to niekoniecznie noszenie maseczki, możemy to zrobić za pomocą części odzieży, przyłbicy albo maseczki. Z rozporządzenia wydanego przez Ministerstwo Zdrowia wynika, że obowiązek ten dotyczy zakładów pracy, biur, części wspólnych nieruchomości (na przykład klatek schodowych), a także ulic, sklepów, terenów zieleni.
Są jednak wyjątki. Z obowiązku zakrywania ust i nosa zwolnione zostały dzieci do 4 r.ż. oraz osoby, które są niezdolne do samodzielnego zakrycia lub odkrycia ust i nosa.
2. Maseczki dla dzieci
Dotychczasowe badania pokazują, że dzieci rzadziej chorują na COVID-19, ale częściej są bezobjawowymi nosicielami i mogą nieumyślnie rozprzestrzeniać wirusa. Dlatego już przedszkolakom zaleca się noszenie maseczek ochronnych. Na przykład, Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) zaleca zakrywanie ust i nosa już dzieciom, które ukończyły 2 lata. Natomiast kategorycznie nie zaleca się nakładania maseczek czy innych ochronnych środków, młodszym dzieciom, a tym bardziej niemowlętom. Eksperci alarmują, że może to zwiększyć ryzyko uduszenia. Odradzają również zakrywania pieluchami gondoli wózka. To również może zwiększa to ryzyko uduszenia lub przegrzania dziecka.
"Niemowlęta i małe dzieci mają mniejsze drogi oddechowe. Oddychanie przez maskę może być dla nich trudniejsze" — powiedział dr Jamie Macklin, szpital dziecięcy w Columbus, Ohio, cytowany przez Time.
Według CDC noworodki również są podatne na zakażenie się koronawirusem, choć jest to na szczęście bardzo rzadkie zjawisko. "Bardzo niewielka liczba dzieci miała pozytywny wynik na obecność wirusa zaraz po urodzeniu. Jednak nie wiadomo, czy te dzieci zachorowały na wirusa przed porodem, czy po nim" - czytamy na stronie CDC.
3. Jak nauczyć dziecko oddychać w maseczce?
Lekarze podkreślają, że najważniejszym jest nauczyć dziecko prawidłowo oddychać w maseczce. Jeśli nie będziemy do tego przywiązywać uwagi, może to spowodować dyskomfort w trakcie noszenia maseczki. Na przykład, pozorne uczucie duszności może sprawić, że oddech będzie szybszy, a przez to jeszcze bardziej płytki.
"Powinniśmy oddychać spokojnie przez nos, biorąc wdech i wydech, jak również przeponowo" - powiedziała w rozmowie z Polsat News dr Elżbieta Dudzińska, specjalistka w zakresie terapii zaburzeń wzorca oddychania.
"Wydech przez nos chroni nas częściowo przed koronawirusem, czyli wzmacnia ten filtr, jakim jest maseczka. A przede wszystkim poprawia kondycję płuc, poprawia pobór tlenu, uruchamia przeponę i, co jest bardzo ważne, pogłębia odpowiedź relaksacyjną organizmu, czyli buforuje nieco ten stres, którego wszyscy doświadczamy z racji istniejącej sytuacji" — zaznaczyła ekspertka.
4. Kara za brak maseczki. Czy policja może wlepić mandat?
Policja w pierwszej kolejności udziela pouczeń i upomnień. Mandaty lub nakładanie przez inspekcję sanitarną kar administracyjnych za brak zasłoniętej twarzy będą miały miejsce wyłącznie w ostateczności.
Wysokość mandatów ustalono na 500 zł, a kary administracyjnej – od 5 do nawet 30 tysięcy zł.
Zobacz także: Poszła z niemowlakiem na zakupy. Zobacz, jak zabezpieczyła wózek z dzieckiem przed koronawirusem
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
