Trwa ładowanie...

Konflikt Opozdy i Królikowskiego trwa. Aktorka odniosła się do tematu alimentów: "To kolejna manipulacja"

 Kamil S. Sikora
19.07.2022 21:32
Aktorka odniosła się do tłumaczeń byłego partnera odnośnie alimentów
Aktorka odniosła się do tłumaczeń byłego partnera odnośnie alimentów (Instagram)

Joanna Opozda i Antoni Królikowski wciąż są na wojennej ścieżce. Świadczą o tym zrzuty ekranu, które oboje udostępniają w sieci. Zdaniem aktorki jej były partner nie płaci alimentów i zaniedbuje kontakty z synem.

spis treści

1. Konflikt Opozdy i Królikowskiego przybiera na sile

O konflikcie Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego jest głośno w mediach od dłuższego czasu. Tym razem skłócona para zdecydowała się na pokazanie screenów. Opozda twierdzi, że aktor nie interesuje się swoim synem Vincentem i nie płaci na niego ustalonych przez sąd alimentów. Królikowski odniósł się do zarzutów swojej byłej partnerki i opublikował oświadczenie, w którym kategorycznie im zaprzecza, a także pokazuje zrzuty ekranu zawierające historię przelewów. Zdaniem matki Vincenta pieniądze, które aktor do niej wysyłał, nie były przeznaczone na utrzymanie syna, tylko na ich wspólny dom.

”Co do przelewów, które Antek pokazuje. To kolejna manipulacja. Są to transakcje sprzed narodzin naszego dziecka. Wystarczy spojrzeć na daty. Są wykonane podczas naszego małżeństwa. W większości są to przelewy na dom, w który wspólnie zainwestowaliśmy, płacąc po równo. Te przelewy nie mają nic wspólnego z tą sprawą” - napisała.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Aktorka skomentowała publicznie również relację Królikowskiego z jego synem. Jej zdaniem nie interesuje się on małym Vincentem i zamiast się z nim spotkać, spędza czas ze swoją nową partnerką.

2. Opozda ostro o Królikowskim

”Antku, z naszym rozstaniem pogodziłam się już dawno. Nie ukrywam, że było mi ciężko, bo bardzo mnie zraniłeś. Ale kiedy nasz syn poważnie zachorował i wylądował w szpitalu, a Ty pojechałeś z kochanką na wakacje do Kudowy, porzucając go po raz drugi, zaczęłam dziękować Bogu, że nie jesteś już moim partnerem. Przykro mi, że musiało dojść do tego medialnego cyrku, ale w obliczu stawiania mnie w jak najgorszym świetle, musiałam się bronić w jedyny znany Państwu Królikowskim sposób: publicznie” - czytamy w oświadczeniu Opozdy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze