Kobieta oskarża sąsiada o to, że celowo zamontował monitoring, aby ją podglądać. "Moja córka od ponad roku nie wychodzi na ogród"
27-letnia kobieta nie pozwala córce wychodzić na ogród i korzystać z basenu. Wszystko przez sąsiada i kamerę w oknie jego sypialni. Mężczyzna twierdzi, że zamontował monitoring legalnie. Policja od roku nie może rozwiązać sąsiedzkiego sporu.
1. "Jego kamera jest skierowana na mój ogród"
27-letnia Tamara Robinson z Risca w południowo-wschodniej Walii nie czuje się komfortowo w swoim domu. Kobieta nie może swobodnie poruszać się po ogrodzie. Wszystko przez jednego z sąsiadów, który w oknie swojej sypialni zamontował kamerę CCTV.
CCTV to angielski skrót oznaczający closed circuit television, czyli telewizję zamkniętego obwodu.
Jest to system przesyłu obrazu z kamer do wyznaczonego zestawu monitorów lub rejestratorów obrazu w ograniczonym obszarze w celu zwiększenia bezpieczeństwa tego obszaru.
Kobieta twierdzi, że wielokrotnie prosiła swojego sąsiada Josha Grandina o usunięcie kamery, ponieważ według niej jest ona skierowana bezpośrednio na jej ogród i wannę z hydromasażem.
- Obiektyw kamery cały czas patrzy w stronę mojego ogrodu. Jednak sąsiad twierdzi, że zamontował ją ze względów bezpieczeństwa i jej nie usunie - mówi.
Kobieta tłumaczy, że nie czuje się komfortowo we własnym domu.
- Uważam, że to przerażające. Obiektyw kamery cały czas się rusza. Czasami, gdy chodzę po ogrodzie, jest skierowany bezpośrednio na mnie - twierdzi Tamara.
2. "Moja córka od ponad roku nie wychodzi na ogród"
27-latka ze względu na monitoring nie pozwala swojej trzyletniej córce na zabawy w ogrodzie i korzystanie z wanny z hydromasażem.
- Boje się o nią. Od ponad roku nie wychodzi na ogród - mówi wzburzona mama.
Tamara stwierdziła, że zgłosi sprawę na policję. Jednak Grandin zapytany o kamerę powiedział, że jest w pełni licencjonowana i przekonywał, że nie jest skierowana na ogród sąsiadki.
- Zdajemy sobie sprawę z trwającego sporu sąsiedzkiego. W przypadku kamer CCTV działających pod jednym z adresów nie stwierdzono naruszeń. Współpracujemy z obiema stronami konfliktu. Jednak obecnie sprawa nie wymaga prowadzenia dochodzenia policyjnego - informuje rzecznik policji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl