Trwa ładowanie...

Kino familijne. Bohaterowie, którzy łączą pokolenia

Avatar placeholder
28.09.2020 22:46
Płatna współpraca z marką Netflix
Kino familijne. Bohaterowie, którzy łączą pokolenia
Kino familijne. Bohaterowie, którzy łączą pokolenia

Na pytanie o ulubiony film rodzinny każdy odpowie inaczej. Syn uwielbia "Harry’ego Pottera", córka "Shreka", mama "Klausa", a tata "Pogromców Duchów". Teraz gusta wszystkich domowników ma szansę połączyć nowa produkcja Netfliksa.

– Jestem mamą 12-letniego Mateusza, więc znam ten temat doskonale – przyznaje Aleksandra Wrzosek z Poznania. – Im syn jest starszy, tym bardziej dojrzały, dlatego coraz chętniej wybieramy takie filmy, które podobają się całej rodzinie – podkreśla. Kino familijne jest bowiem specyficzne. Ma wszystko, co potrzebne jest kilku pokoleniom – ciekawą fabułę, zabawne historie i co najważniejsze – morał.

1. Razem bywa śmieszniej

Każdy z nas ma swoje ulubione produkcje, kadry, momenty i bohaterów. Najważniejsze, że filmy, szczególnie familijne, potrafią łączyć. Nasze babcie i naszych rodziców zachwycała – i pewnie nadal zachwyca – swojsko-dziarska historia Pawlaka i Kargula w "Samych swoich" czy przygody Hansa Klossa ze "Stawki większej niż życie". Choć są to nieco zapomniane dzieje, to dziś mechanizm kina familijnego jest podobny. Zasiadamy wszyscy na kanapie lub fotelach, obkładamy się przekąskami i oglądając po raz piąty ulubiony film – recytujemy słynne kwestie, które zapadły nam w pamięć.

Nie ma chyba osoby, która nie znałaby cytatów z filmu o zielonym ogrze: "Jak zobaczysz długi tunel, to nie idź w stronę światła!", "Ciemność, widzę ciemność" albo słowa Ciastka: "Żwirek kręci z Muchomorkiem!".

Co z tego, że dorośli śmieją się z nich, bo teksty nawiązują do innych produkcji, choćby do "Seksmisji" czy "Bajki z mchu i paproci", które pamiętają ze swojej młodości.
Co z tego, że dzieci śmieją się z dialogu tylko dlatego, że jest śmieszny albo po prostu – "spoko". Ważne, że wszyscy dobrze się bawią.

Niektórzy psychologowie uważają nawet, że wspólne oglądanie filmów jest dobrym narzędziem terapeutycznym. Razem spędzamy czas, razem się wzruszamy i podobnie przeżywamy. A później chcemy więcej takich seansów.

2. Z ekranu do popkultury

Filmowi bohaterowie, jak na przykład niezłomny człowiek-nietoperz czy Agent 007, również łączą pokolenia. Wyliczać można byłoby naprawdę długo.

W dzisiejszych czasach takie przygodowe produkcje z happy endem oddziałują na zmysły dzieci za pośrednictwem wielu bodźców – dźwięku, kształtu, barwy, gestów i efektów specjalnych. W tym ostatnim prym wiodą filmy z cyklu "Jurassic Park" i "Jurassic World", które do dziś przywołują pozytywne wspomnienia (a przecież jest co wspominać!).

Choć od premiery minęło prawie trzydzieści lat i przez ten czas pojawiły się setki innych – naszpikowanych efektami filmów, to jednak kinowy hit Spielberga wywołuje drżenie serca do dziś. Wciąż zachwyca i zaskakuje. Mimo błyskawicznego postępu technologii, który dokonał się w ciągu tych lat, efekty specjalne wykorzystane w filmie nadal budzą podziw wśród odbiorców. Dzięki temu wielu z nich wraca do tej ekranizacji z utęsknieniem.

Nie dziwi więc to, że dinozaury od prawie trzech pokoleń królują w naszej przestrzeni.

3. Na celowniku prajaszczura

Dobrą wiadomością jest więc fakt, że na Netflix jest już dostępna animowana seria o pragadach – "Park Jurajski: Obóz kredowy". Czego możemy spodziewać się po tej produkcji? Z pewnością dobrej zabawy! I mowa tu nie tylko o młodszych widzach platformy, bowiem na starszych widzów czeka sentymentalna podróż w miejsce, które poznali prawie trzy dekady temu - wyspę Isla Nublar. Każdy znajdzie więc tutaj coś dla siebie.

Ten ośmioodcinkowy serial jest emocjonującą opowieścią o szóstce nastolatków, którzy dostają szansę wyjazdu na pełen przygód obóz - i to przed jego oficjalnym otwarciem. Mogłoby się wydawać, że właśnie spełniają się ich marzenia: jako pierwsi będą mogli zwiedzić północną część wyspy, zobaczyć z bliska dinozaury i wziąć udział w ekscytujących obozowych atrakcjach. Pozory jednak bywają mylące...

Wszystko ulega zmianie, gdy genetycznie zmodyfikowany drapieżnik Indominus Rex wydostaje się na wolność, zaburzając funkcjonowanie systemów w całym Parku Jurajskim. Niespodziewanie nastolatkowie muszą walczyć o przetrwanie wśród grasujących po parku niebezpiecznych zwierzaków. Jedyną szansą na bezpieczny powrót do domu jest dla nich przebrnięcie na południową stronę ogarniętej chaosem wyspy. Czy uda im się uciec?

"Park Jurajski: Obóz kredowy" to serial, który przyciągnie przed ekrany dorosłych fanów kultowego filmu z lat 90., a dzięki formie nowoczesnej animacji trafi również do młodszych widzów.

Płatna współpraca z marką Netflix
Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze