Greta Thunberg ma Aspergera. Sprawdzamy, co się za tym kryje i jak zachowuje się dziecko z tym zaburzeniem?
Greta Thunberg, nastolatka, która zagrała na nosie światowych liderów, ma Aspergera. Młoda aktywistka nie ukrywa swojej choroby, ale dziwi się, że najtęższe głowy tego świata wykorzystują ten fakt, by dyskredytować to, co robi. Czy za Gretą stoi sztab specjalistów, którzy manipulują aktywistką? Pytamy psychologa, czy zachowanie 16-latki jest autentyczne.
1. Greta Thunberg o Aspergerze
4 lata temu u Grety zdiagnozowano zespół Aspergera. To całościowe zaburzenie rozwoju posiadające cechy autyzmu, ale z prawidłowym rozwojemy mowy czy procesów poznawczych. Choć w skład zespołu wchodzi wiele różnych zaburzeń, w skrócie osoby z Aspergerem określić można jako takie, które mają trudność w relacjach społecznych. Są to również osoby, które lubią koncentrować się - często obsesyjnie - na jednej dziedzinie. Preferują rutynę. Mają także niezdarność ruchową, kłopoty z wyrażaniem emocji, kontaktem wzrokowym.
Przeciwnicy działań dziewczynki wykorzystują diagnozę, by przekonać społeczeństwo, że Greta nie ma racji.
Sama aktywistka nic sobie z tego nie robi. Na swoim Twitterze napisała:
- "Nie upubliczniam informacji na temat mojej diagnozy nie dlatego, by ją "ukryć", ale dlatego, że wielu ignorantów nadal postrzega ją jako "chorobę" lub coś negatywnego. Uwierzcie mi, diagnoza przez bardzo długi czas mnie ograniczała. Kiedy hejterzy koncentrują się na twoim wyglądzie i różnicach, to znaczy, że ugrzęźli w ślepym zaułku. Wtedy wiesz, że wygrywasz" - napisała Greta Thunberg.
Niektórzy pytają, dlaczego Greta ciągle krzyczy, jej mimika jest ograniczona, a głos płaczliwy. Na dodatek dziewczynka ma karcący wzrok. Jak sama wyjaśnia, swoje zachowanie traktuje jak supermoc.
- "Mam zespół Aspergera, co oznacza, że czasem moje zachowanie odbiega od przyjętych norm. Ale - biorąc pod uwagę okoliczności - bycie innym to rodzaj supermocy" – napisała na Twitterze.
2. Jak zachowuje się dziecko z zespołem Aspergera?
Osoby ze zdiagnozowanym Aspergerem faktycznie mogą zachowywać się inaczej niż większość ludzi. Greta słusznie nazwała to "odbiegającym od przyjętych norm". Wśród objawów Aspergera wyróżnia się m.in.: słabą integrację z rówieśnikami. Dzieciom takim łatwiej "dogadać się" z dorosłymi. Trzymają się na uboczu, nie biorą aktywnego udziału w zabawach - albo bawią się same, albo chcą przewodzić grupie i rozdzielać role. Mają też trudności z zachowywaniem się adekwatnie do sytuacji.
- Zachowanie osób z Aspergerem faktycznie może budzić zdziwienie. Oni działają według logiki, nie emocji. Zaburzenia sfery komunikacji są najczęstszym objawem zespołu Aspergera – wyjaśnia psycholog, mgr Marta Andrzejewska.
W głosie Grety podczas ostatniego przemówienia na szczycie klimatycznym ONZ słychać było wiele emocji, ale przede wszystkim złość. Czy to możliwe?
- Nie mogę określić, czy to była złość, jak się zarzuca dziewczynce - twierdzi ekspertka. - Jej przemówienie było przygotowane i nacechowane wieloma negatywnymi emocjami. Musimy pamiętać, że osoby z Aspergerem bardzo angażują się w tematy, z którymi się identyfikują i odczuwają silne emocje. Uważa się, że nie rozumieją emocji innych. To mit. Oni je dostrzegają, jednak nie są dla nich istotne – mówi psycholog.
W zachowaniu nastoletniej aktywistki niepokoi zawzięty wyraz twarzy.
- Osoby z Aspergerem uchodzą za ponadprzeciętnie inteligentne, ale jednocześnie mają ogromne problemy w komunikacji. Prawdopodobnie to jest przyczyna, dla której dziewczynka nie zmienia wyrazu twarzy, kiedy wtapia wzrok w Donalda Trumpa. Nie robiła tego specjalnie – zapewnia psycholog.
Najważniejszym pytaniem, jakie zadaje sobie świat w sprawie Grety Thunberg, jest to, czy jest wiarygodna? Czy jej zachowania są autentyczne i czy można je wytłumaczyć chorobą, czy może stoi za nią sztab ludzi, którzy mówią jej, co dokładnie ma powiedzieć?
- Ona ma własną perspektywę i pasję. Walczy o coś, w co wierzy. Szczerze mówiąc, mam nadzieję, ze stoi za nią sztab wykwalifikowanych ludzi, którzy nie chcą wykorzystać wizerunku chorej dziewczynki do celów politycznych. To jest dziecko, które weszło w świat dorosłych. Jej przemówienia obarczone są stresem i stąd kartka. Światowi liderzy też mają kartki. Według mnie jej przemówienia są autentyczne. Mówiąc o rzeczach, w które wierzy, radzi sobie z emocjami. To taka terapia – wyjaśnia psycholog.
16-latka jest obecnie jedną z najmłodszych aktywistek. Na początku roku szkolnego nie poszła na lekcje, aby strajkować przed szwedzkim parlamentem. Strajk szkolny dla klimatu odbił się echem na całym świecie, również w Polsce.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl